Reprezentant Norwegii, który po pierwszej serii zajmował drugą lokatę, w finale nie zdołał ustać skoku na 137m i ostatecznie spadł na trzecie miejsce. Żadnych problemów z lądowaniem nie miał Aleksander Zniszczoł, którego skok w drugiej serii na 132m został bardzo wysoko oceniony przez sędziów, co dało mu pierwsze podium zimowego Pucharu Kontynentalnego w karierze.
Nieźle zaprezentowali się także inni polscy reprezentanci. Tomasz Byrt zajął 16. lokatę (119,5 i 129m), Grzegorz Miętus był 17. (121 i 128m), a Klemens Murańka zakończył rywalizację na 21. pozycji (116 i 129m).
Zupełnie zepsuł swoją finałową próbę Bartłomiej Kłusek, na skutek czego spadl z 22. na 30. lokatę (119,5 i 117m).
Niestety do drugiej serii nie awansował Rafał Śliż. Nasz doświadczony reprezentant osiągnął tylko 109m i został sklasyfikowany na 44. miejscu.
Kolejne zawody w Ałmatach już jutro. Początek pierwszej serii o 10-tej polskiego czasu.
Magdalena Neuner zapowiedziała koniec kariery [ZDJĘCIA]
Więcej o skokach na skijumping.pl ?