Nie żyje Paweł Zajc. Przez 33 lata kariery sędziował 900 meczów. PZPS składa kondolencje

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował o śmierci Pawła Zajca. Radomianin był sędzią na meczach siatkówki w latach 1987-2020. - Rodzinie i najbliższym zmarłego Polski Związek Piłki Siatkowej składa kondolencje - przekazuje federacja w oficjalnym komunikacie.

Paweł Zajc rozpoczął pracę w roli sędziego na meczach siatkówki w 1987 roku. Radomianin pracował na tym stanowisku przez ponad 30 lat, a jego ostatnim meczem było starcie LUK Politechniką Lublin z Polski Cukier Avią Świdnik w Tauron 1. Lidze, który odbył się 19 grudnia 2020 roku - wtedy lubinianie wygrali 3:0, a Zajcowi pomagała Olga Szewczuk-Kozioł.

Zobacz wideo Wilfredo Leon pokazał, jakie ćwiczenia wykonuje podczas rehabilitacji po operacji kolana

Paweł Zajc nie żyje. Sędzia z Radomia odpowiadał za ponad 900 meczów na szczeblu centralnym

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował w oficjalnym komunikacie o śmierci Pawła Zajca, uznanego polskiego arbitra. Sędzia z Radomia prowadził mecze przez ponad 30 lat i był rozjemcą ponad 900 meczów na szczeblu centralnym, w tym niemal 200 spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej, do której dostał się w 1991 roku. Pierwotnie Zajc chciał zostać sędzią piłki nożnej, ale kurs się nie rozpoczął z powodu niewielkiej liczby chętnych.

Po zakończeniu kariery w roli sędziego Paweł Zajc pojawiał się regularnie na meczach Cerrad Enea Czarnych Radom na hali MOSiR-u, którego był wieloletnim kibicem. Klub także pożegnał uznanego arbitra. "Odszedł od nas Paweł Zajc radomski arbiter siatkówki, a także ogromny sympatyk, kibic oraz przyjaciel naszego klubu. Pawle, dziękujemy Ci za wszystko, co zrobiłeś dla polskiej siatkówki oraz naszego klubu" - czytamy.

Paweł Zajc opowiadał o swojej pracy w roli sędziego w rozmowie z oficjalną stroną PZPS pod koniec 2020 roku. - To sędziowie są dla siatkówki, a nie siatkówka dla sędziów. Mecz bez sędziów się odbędzie. Może nie będą to zawody oficjalne, ale zostaną rozegrane. Bez zespołów natomiast sędziowie, nawet ci najlepsi, nie będą mieli co robić. Warto sobie ponadto uświadomić, że nie ma idealnych arbitrów i bezbłędnych meczów - wspominał sędzia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA