Już na inaugurację sezonu Juventus rozczarował swoich kibiców. Prowadził 2:0 do przerwy na wyjeździe z Udinese, a mimo to zremisował 2:2 po dwóch fatalnych błędach Wojciecha Szczęsnego. W dodatkowym czasie gry gola strzelił wtedy Cristiano Ronaldo, ale po analizie VAR sędzie bramki nie uznał. Portugalczyka w klubie już nie ma, bo odszedł w piątek do Manchesteru United.
W sobotę piłkarze Juventus skompromitowali się, przegrywając u siebie po bardzo słabej grze 0:1 z beniaminkiem rozgrywek - Empoli. Wojciech Szczęsny tym razem zagrał dobry mecz i nie zawinił przy straconym golu. Uchronił nawet swój zespół przed wyższą porażką.
Massimiliano Allegri, trenerem Juventusu. Allegri mówiąc coś do swojego doświadczonego obrońcy, zasłonił usta. Chiellini tego nie zrobił.
- To nie jest drużyna - miał powiedzieć stoper Juventusu.
Po przerwie reprezentacyjnej Juventus zagra na wyjeździe z Napoli. W innych sobotnich meczach Serie A, Atalanta zremisowała bezbramkowo z Bologną, Lazio wygrało aż 6:1 ze Spezią, a Fiorentina pokonała Torino 2:1.