Dzieje się. Prawniczka Mbappe aż musiała zabrać głos

- Jasno mówi: "nie mam sobie nic do zarzucenia" - przekazała prawniczka Kyliana Mbappe ws. oskarżenia o gwałt francuskiego piłkarza. Marie-Alix Canu-Bernard mówiła m.in. o tajemniczym wypłynięciu oskarżenia, które zostało przekazane przez szwedzkie media w czasie rzeczywistym. Wyjaśniła także, jak działa całe środowisko wokół Mbappe.

W ostatnim czasie zagęściła się atmosfera wokół Kyliana Mbappe. Z jednej strony ataki z Francji za brak stawienia się na zgrupowaniu reprezentacji narodowej, z drugiej oskarżenie o gwałt. Mbappe w trakcie przerwy reprezentacyjnej przebywał w Sztokholmie i miał jakoby dopuścić się tam napaści na tle seksualnym oraz gwałtu. Piłkarz w mediach społecznościowych napisał, że to wszystko jest "fake newsem", ale to nie zakończyło całej sprawy. 

Zobacz wideo Tylko tak można ocenić reprezentację Polski Michała Probierza. „Kibice zapominają."

"W naszej redakcji jesteśmy całkowicie pewni, jesteśmy w 100% pewni, że Kylian Mbappe jest podejrzanym w tej sprawie. To z całą pewnością nie koniec" - stwierdziła Katrin Krantz ze szwedzkiego dziennika "Expressen".

Prawniczka Kyliana Mbappe przemówiła ws. oskarżenia o gwałt

Do całej sprawy odniosła się także prawniczka Kyliana Mbappe Marie-Alix Canu-Bernard. - On nie ma sobie nic do zarzucenia. Nie wie nawet, o czym rozmawiamy - tłumaczyła cytowana przez RMC Sport. Mówiła również o tym, że oskarżenie ujawniono w czasie rzeczywistym w szwedzkich mediach. - To nie szwedzki wymiar sprawiedliwości ujawnił te informacje. Nie była to też szwedzka policja - podkreśliła.

- Jasno mówi: "nie mam sobie nic do zarzucenia". Żyje oczywiście inaczej niż my. Ma wokół siebie kordon sanitarny, żyje w pewnej bańce. To środowisko, w którym nie pozwala się mu ryzykować. Jest mocno wystawiony na widok publiczny, a jego bliskie otoczenie o tym wie i on sam również. Wszystko jest zorganizowane tak, by tego typu sytuacje nie miały miejsca - powiedziała Marie-Alix Canu-Bernard.

Podkreśliła, że jej klient złoży zeznania jeśli będzie taka potrzeba. - Mówimy o młodym mężczyźnie, który ma 25 lat i jest niezwykle dojrzały. Jednak czy zdajesz sobie sprawę z tego zamieszania w mediach i tego hałasu, które całkowicie godzą w jego honor? - zastanawiała się. Podsumowała, że Mbappe powinien obecnie skupić się na futbolu i oderwać się od całego zamieszania.

W Realu Madryt ze spokojem podchodzą do całej sprawy i Francuz z całym zespołem przygotowuje się do sobotniego meczu na wyjeździe z Celtą Vigo. "Królewscy" w tabeli La Liga tracą trzy punkty do pierwszej FC Barcelony. Z kolei sam Mbappe w tym sezonie zdobył siedem bramek i zanotował asystę w 11 występach we wszystkich rozgrywkach. 

Więcej o: