FC Barcelona pozyskała Vitora Roque już kilka miesięcy temu, ale młody zawodnik opuścił Athletico Paranaense dopiero po zakończeniu sezonu. 18-letni Brazylijczyk tuż przed końcem roku dołączył do ekipy z Katalonii, która liczy na jego wsparcie w drugiej części sezonu. Media od samego początku spekulowały, czy nowy nabytek może zastąpić Roberta Lewandowskiego, będącego w kiepskiej formie. Wygląda na to, że teraz znają odpowiedź na to pytanie.
Czy Vitor Roque wygryzie Roberta Lewandowskiego? Hiszpanie znają odpowiedź
Roque trenuje już z Barceloną i zdążył nawet zdobyć pierwsze bramki na treningu. Kataloński "Sport" donosi, że zawodnik może znaleźć się w kadrze drużyny Xaviego już na nadchodzące starcie ligowe. Prawdopodobnie nie zagra jednak w pierwszym składzie.
Hiszpanie są pewni, że 18-latek potrzebuje zgrania z nowymi kolegami oraz zaufania trenera Xaviego. Jednak nawet jeśli je zdobędzie, to nie nie wyrzuci ze składu Roberta Lewandowskiego, a będzie partnerem Polaka w formacji ofensywnej.
Roque nie będzie grał jednak na skrzydle, a tuż obok Lewandowskiego. Xavi już w poprzednim sezonie starał się wystawiać aż czterech graczy w formacji ofensywnej, by odciążać Polaka, i właśnie taką rolę ma przyjąć Brazylijczyk. "Xavi będzie musiał znaleźć rozwiązania, by Roque współpracował z Lewandowskim" - donoszą Katalończycy.
18-latek jest dla Barcelony planem długoterminowym i Lewandowski może odegrać ważną rolę w jego rozwoju. To przy Polaku napastnik ma uczyć się gry w Europie i wejść na znacznie wyższy poziom. Dlatego też Lewandowski może być spokojny o miejsce w składzie Barcelony, a dodatkowo może liczyć na wsparcie młodszego kolegi.
Być może pierwszy raz duet Lewandowski - Roque zobaczymy w akcji już 4 stycznia. Wtedy FC Barcelona zmierzy się z Las Palmas w meczu wyjazdowym. Starcie zaplanowano na 21:30.
