Złota kadra pokonała Igę Świątek! Wszystko jest już jasne

Łukasz Jachimiak
Dzięki plebiscytowi Iga Świątek dowiedziała się, że zna się na deserach - świadectwo wystawił mistrz Robert Makłowicz. I gdyby to nasi rozmówcy decydowali, najpewniej któryś z sukcesów Igi wygrałby "Momenty Roku". Ale Wy, Kibice i Czytelnicy, wybraliście inaczej - Waszym zdaniem najlepszym momentem roku 2023 w polskim sporcie był triumf siatkarzy na mistrzostwach Europy!

"Usłyszałem: Panie Boniek, dajcie nam wygrać chociaż jednego seta" - zdradzał Zbigniew Boniek, wspominając, jak oglądał rzymski finał mistrzostw Europy siatkarzy w towarzystwie włoskich VIP-ów.

Zobacz wideo Kibice i dziennikarze tłumnie przywitali siatkarzy po powrocie do kraju z mistrzostw Europy

Legendarny piłkarz twierdził, że nie potrafi wskazać najlepszego momentu polskiego sportu w 2023 roku, bo na równi stawia właśnie to złoto siatkarzy, a także złoto żużlowych mistrzostw świata znów wywalczone przez Bartosza Zmarzlika oraz kolejny triumf Igi Świątek w wielkoszlemowym Roland Garros.

"Wpierd*** od Mołdawii" nie mógł wygrać. Skupiamy się na sukcesach

Boniek nie wybrał, ale Wy - tak. Od 15 do 30 grudnia głosowaliście na Sport.pl, wskazując ten jeden, najlepszy moment z 10 jakie zaproponowała nasza redakcja.

Paweł Fajdek też - jak Boniek, ale jednak trochę inaczej - twierdził, że z tych naszych propozycji nie da się wybrać. Jego zdaniem wydarzeniem roku w polskim sporcie był "wpie***l od Mołdawii" i ogólnie kondycja polskiego futbolu. Natomiast ochy i achy od pięciokrotnego mistrza świata w rzucie młotem a zarazem od znanego plebiscytowego wojownika usłyszeliśmy na temat naszego najlepszego golfisty. "Pozytywnym wydarzeniem roku w polskim sporcie był awans Adriana Meronka do cyklu PGA Tour. To jest wyżej nawet niż sukcesy Igi Świątek!" - twierdził Fajdek.

Sukcesy Igi Świątek za najważniejsze i największe w mijającym roku uznała większość naszych rozmówców. A ich grono było ciekawe i zróżnicowane - to sportowcy, a więc Boniek, Fajdek, Adam Małysz i Sebastian Świderski, to Michał Korościel, znany dziennikarz kojarzony głównie z żużlem i ze skokami, ale to również osobowość medialna Robert Makłowicz i Aleksander Kwaśniewski, czyli były prezydent RP, ale też były minister polskiego sportu i były szef naszego komitetu olimpijskiego.

- Oglądałem kilka ważnych spotkań Igi, ale muszę się przyznać, że bardzo rzadko oglądam jej całe pojedynki, ponieważ bardzo się denerwuję! - wyznawał nam Makłowicz.

Znany krytyk kulinarny i podróżnik tłumaczył nam też, że tiramisù to deser idealnie pasujący do Igi. A mistrzyni z entuzjazmem przyjmowała taką recenzję.

- Słusznie uznaliście, że warto skupić się na tym, co dobre. Ja też pójdę tą drogą i nie zaskoczę: najlepiej wspominam dokonania Igi Świątek. Mówię nie tylko o jej zwycięstwach, ale też o walce, jaką toczyła sama ze sobą. Gdy przestała być numerem jeden, to wydawało się, że może mieć kryzys, tymczasem ona kończy rok jako numer jeden i to taki w gruncie rzeczy niekwestionowany - mówił nam Kwaśniewski.

Były prezydent Rzeczpospolitej na moment roku wybrałby triumf Igi w WTA Finals oznaczający jednocześnie jej powrót na pierwsze miejsce w światowym rankingu.

Siatkarze, Iga, siatkarze, Iga - tak wybraliście

I ten sukces został doceniony również przez Was, zbierając 21 proc. wszystkich głosów (7 423 głosy). Z kolei 14 proc. głosów padło na triumf Igi w Roland Garros (5 043 głosy). Gdyby zsumować, Iga miałaby 35 proc., ale "Momenty Roku" to nie jest plebiscyt na sumowanie, bo my nie wybieramy sportowca roku. Wskazując tę jedną chwilę "naj", nie sposób było przecież łączyć dwóch wielkich zwycięstw naszej najlepszej sportsmenki odniesionych w dużym odstępie czasowym i w różnych okolicznościach.

Na piękne chwile, jakie polski sport w 2023 roku zawdzięczał Idze, głosowaliście ochoczo, ale okazuje się, że jeszcze mocniej zapamiętaliście triumfy siatkarzy. Na moment roku wybraliście złoto reprezentacji na mistrzostwach Europy (25 proc. - 9 060 głosów), a wysoko - na trzecim miejscu - dzięki Waszym głosom (17 proc. - 6 124 głosy) znalazł się też pierwszy w historii polski finał siatkarskiej Ligi Mistrzów (Zaksa Kędzierzyn-Koźle pokonała w nim Jastrzębski Węgiel 3:2).

Pełne wyniki publikujemy pod tym tekstem, pokazując zamknięty już sondaż. W sumie oddaliście ponad 35 tysięcy głosów, a przy okazji razem z nami powspominaliście i - mamy taką nadzieję - dobrze się bawiliście. Dziękujemy bardzo i już zapraszamy za rok, na drugą edycję plebiscytu!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.