• Link został skopiowany

Władze FC Barcelony nie wytrzymały. Interwencja ws. Lewandowskiego

FC Barcelona sensacyjnie przegrała w niedzielnym starciu LaLiga z Gironą 2:4. Po tym spotkaniu Xavi zdecydował, że da odpocząć kilku kluczowym piłkarzom w meczu LM z Royal Antwerp FC m.in. Robertowi Lewandowskiemu. Niedługo później szkoleniowiec zmienił jednak decyzję, zabierając do Belgii naszego piłkarza. "TheAthletic" wyjaśnił, dlaczego doszło do zmiany koncepcji i ostatecznie 35-latek znalazł się w kadrze meczowej.
Fot. Luis Vieira / AP

Fatalny okres przeżywa ostatnio FC Barcelona. Nie dość, że przegrała kluczowe starcia ligowe zarówno z Realem Madryt (1:2), jak i Gironą (2:4), to skompromitowała się też w Lidze Mistrzów, przegrywając najpierw z Szachtarem (0:1), a ostatnio właśnie z Royal Antwerp FC (2:3). Jednym z największych rozczarowań tego spotkania był Robert Lewandowski, który pierwotnie miał nie zagrać w tym meczu. Jak się okazuje, na decyzję Xaviego wpływ miały klubowe władze.

Zobacz wideo Wielki talent z Serie A chce grać dla kadry Polski. "Będę gotowy"

Władze FC Barcelony nie wytrzymały. Znamy kulisy decyzji ws. Lewandowskiego

Szkoleniowiec FC Barcelony już wcześniej zaplanował, że w tym spotkaniu poza Lewandowskim nie zagrają również Ronald Araujo oraz Ilkay Guendogan. Finalnie tylko Urugwajczyk otrzymał wolne, natomiast reprezentant Niemiec pojawił się na murawie w 60. minucie starcia.

Jak informuje "The Athletic" powodem zmiany decyzji trenera miała być niedzielna porażka z Gironą, po której prezydent Joan Laporta nie wytrzymał i udał się na spotkanie z Xavim. Nie dość, że wymusił na nim zmiany w kadrze meczowej, to rzekomo zrugał jego pomysł o wycieczce na gokarty, na którą zespół wybrał się tuż przed ligową klęską.

Jak się później okazało, wystawienie Lewandowskiego nie było dobrym posunięciem. Kapitan reprezentacji Polski zagrał fatalnie i nie dość, że nie trafił do siatki rywala, to już w 71. minucie zszedł z boiska. Zmienił go Marc Guiu, który w doliczonym czasie gry dał wyrównanie w meczu. Tuż po zakończeniu spotkania media przyjrzały się statystykom naszego piłkarza i trzeba przyznać, że otarły się one o kompromitację.

Po 16 kolejkach LaLiga FC Barcelona zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów. Liderem jest Girona (41 pkt), która wyprzedza Real Madryt (39 pkt) i Atletico (34 pkt). Najbliższe spotkanie piłkarzy Xaviego odbędzie się w sobotę 16 grudnia, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Valencią.

Więcej o:

Komentarze (7)

Władze FC Barcelony nie wytrzymały. Interwencja ws. Lewandowskiego

jan.kosinski93
2 lata temu
Tak trzymać, barcelona!
I wystawiajcie dalej tego pajaca żeby cały się dalej przekonywał się, jaki ?świetny? jest

Pewnie wszyscy oszczędzają się na mecz towarzyski w Dallas, który już na 5 dni
Lewandoski pierwszy palił się do wyjazdu jak usłyszał ze jest kukułka milionów $ do podziału
Drewno, odejdź. Już od kilku lat rzygac mi się chce jak słyszę słowo ?lewandowski? (i ?le?ska?)
panama55
2 lata temu
Lewy skacze jak skoczek na szachownicy.
valmue28
2 lata temu
Barcelona nie jest juz druzyna, ktora zachwycal sie Robert, jako mlody chlopak i marzyl, zeby tam grac.
Dlatego niepotrzebnie sie tu meczy.
Powinien isc tam, gdzie placa wiecej i tyle.
Swoje dla polskiej i swiatowej pilki juz zrobil. Jest legenda i nikt mu tego nie odbierze.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).