Joselu na początku kariery był zawodnikiem drużyn młodzieżowych Realu Madryt. W 2011 roku zaliczył dwa występy w pierwszej drużynie (łącznie 18 minut) i w obu zdobywał po golu. Ale że nie miał perspektyw na wygranie rywalizacji z gwiazdami światowej piłki, które wówczas brylowały na Santiago Bernabeu, postanowił odejść z klubu.
Joselu od tamtego momentu zwiedził sporo klubów. Grał m.in. w Hoffenheim, Hannoverze 96, Stoke City, czy Newcastle United. W lipcu zeszłego roku 33-letni napastnik przeniósł się natomiast do Espanyolu. Tam idzie mu bardzo dobrze. W 33 meczach ligowych obecnego sezonu zdobył 16 bramek i może otrzymać Trofeo Zarra dla najskuteczniejszego Hiszpana w La Liga (przed ostatnią kolejką jest liderem klasyfikacji). A biorąc pod uwagę, że kataloński zespół niedawno "przypieczętował" spadek z ligi, jego wyczyny są jeszcze bardziej imponujące. Ponadto w marcowym debiucie w reprezentacji Hiszpanii strzelił dwa gole Norwegii.
To wszystko sprawiło, że Joselu przykuł uwagę Realu. Latem z Madrytu odejdzie Mariano Diaz i trzeba będzie znaleźć innego gracza, który mógłby pełnić funkcję zmiennika Karima Benzemy. Jak podaje hiszpański portal Relevo, ta transakcja jest tym bardziej realna, że w umowie zawodnika z Espanyolem jest zapis pozwalający mu odejść na wypożyczenie w przypadku degradacji. Relevo podkreśla, że duże znaczenie ma też jego przeszłość w Realu. "Nie miałby problemu z przystosowaniem się do wymagań, presji czy szatni, ponieważ zna się z wieloma członkami zespołu. Marzy o tym, aby teraz otrzymać szansę, której nie dostał, gdy wyróżniał się w La Fabrice (klubowa akademia - red.)" - czytamy.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nie jest wykluczony scenariusz, w którym Joselu latem trafia do Realu, ale nie konkuruje z Benzemą. Zdaniem Relevo przyszłość Francuza nie jest jasna, gdyż nadal jasno nie zadeklarował on, że chce pozostać w Madrycie. W dodatku cały czas jest namawiany przez Saudyjczyków, którzy są gotowi zapłacić mu ogromne pieniądze, jeśli zgodzi się na transfer do tamtejszej ligi. Możliwe zatem, że już wkrótce Joselu będzie miał znacznie więcej szans na grę w białej koszulce Realu.