Robert Lewandowski podpisał czteroletni kontrakt z FC Barceloną, na mocy którego zarobi dziewięć milionów euro za sezon. Jego transfer to jedno z najważniejszych wydarzeń tego lata w piłkarskim świecie. Kibice i media z niecierpliwością czekają na pierwszy mecz Polaka w nowych barwach. Ten zbliża się wielkimi krokami. Już za kilkanaście godzin odbędzie się bowiem towarzyskie starcie FC Barcelony z Realem Madryt.
"Marca" zapowiada wielki pojedynek Roberta Lewandowskiego i Karima Benzemy, "The Killers"
Lewandowski w koszulce "Dumy Katalonii" ma po raz pierwszy zagrać właśnie w meczu z jej odwiecznym rywalem. Stanie też oko w oko ze swoim największym rywalem ostatnich lat, czyli Karimem Benzemą. Obaj zawodnicy zdominowali dyskusje na temat tego, kto jest najlepszym napastnikiem świata. Raz górą jest Polak, raz słynny Francuz.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W Hiszpanii wszyscy są podekscytowani El Clasico, które tym razem odbędzie się w Las Vegas. Choć to tylko mecz towarzyski, zapowiada się niezwykle ciekawie. Oba zespoły poczyniły interesujące transfery. Nowe gwiazdy będą miały okazję pierwszy raz zabłysnąć w niezwykle prestiżowym starciu. "Marca" uważa jednak, że wszystkich przyćmią właśnie Lewandowski i Benzema. Mecz zapowiada, jako ich wielki pojedynek. Obaj piłkarze znaleźli się na okładce sobotniego wydania. "Klasycho w Las Vegas" - głosi natomiast tytuł.
- The Killers występują dziś wieczorem w Las Vegas. I nie, nie mamy na myśli mitycznej grupy prowadzonej przez Brandona Flowersa, która pochodzi z tego miasta. Dziś ta nazwa jest dla Karima Benzemy i Roberta Lewandowskiego, dwóch największych zabójców w okolicy - czytamy.
- Po pokonaniu tyranii Leo Messi i Cristiano Ronaldo w indywidualnych plebiscytach, Benzema i Lewandowski przedstawiają nowe czasy. Choć są weteranami - Polak za miesiąc dogoni Benzemę, obaj będą mieli 34 lata - to dowodzą, że wiek jest tylko liczbą. Są w najlepszych momentach karier - dodają dziennikarze madryckiej gazety. - Lewandowski wie, czym są klasyki dla kibiców Barcelony. Real musi być pokonany, nawet jeśli mecz nie ma stawki - podsumowano.
