Bayern Monachium rezygnuje z walki o gwiazdę Barcelony. "Niewykonalne"

Frenkie do Jong nie trafi do Bayernu Monachium - poinformowały niemieckie media. Pomocnik FC Barcelony nadal łączony jest z wieloma klubami, choć nie wyraża chęci opuszczenia "Dumy Katalonii".

Odejście Frenkiego de Jonga miało pomóc FC Barcelonie w jej aktywności na rynku transferowym. "Duma Katalonii" poprawiła jednak stan swoich finansów poprzez zastosowanie licznych "dźwigni" i dzięki temu mogła sfinalizować m.in. transfer Roberta Lewandowskiego

Zobacz wideo Rozmowa z Christianem Falkiem z Bilda o transferze Roberta Lewandowskiego

Media: Bayern Monachium nie pozyska Frenkiego de Jonga 

Jak zauważają hiszpańskie media, problemem w kwestii transfer de Jonga jest fakt, że on sam za bardzo nie jest chętny na taki ruch. Największe zainteresowanie zawodnikiem wykazuje Manchester United, ale warunkiem koniecznym ewentualnego transferu jest przejście do klubu, który zagra w Lidze Mistrzów

Właśnie z tego względu, kolejny trop prowadził do Bayernu Monachium, który niegdyś bardzo interesował się pozyskaniem pomocnika. Dobrze zorientowany w transferowych realiach Christian Falk twierdzi jednak, że na taki ruch nie ma szans. - Nie było żadnych rozmów i nie jest to wykonalne od strony finansowej - stwierdził dziennikarz. Nie zmienia to jednak to faktu, że działacze Bawarczyków postrzegają de Jonga jako bardzo dobrego pomocnika. 

Co więcej, Bayern Monachium dokonał już kilku bardzo ciekawych wzmocnień w obecnym okienku transferowym. Do klubu dołączyli Sadio Mane z Liverpoolu, Matthijs de Ligt z Juventusu oraz Ryan Gravenberch i Noussair Mazraoui z Ajaksu Amsterdam.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

De Jong przeszedł natomiast do Barcelony w lipcu 2019 roku. Od tego momentu wystąpił w 138 spotkaniach, w czasie których zdobył 13 bramek oraz zaliczył 17 asysty. Branżowy portal Transfermarkt wycenia go na 60 milionów euro.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.