1 lipca wygasł kontrakt Leo Messiego z FC Barceloną i od tego czasu argentyński zawodnik pozostawał bez klubu. W lipcu ESPN informował, że kataloński klub ma czas do końca sierpnia, aby go zarejestrować. W przeciwnym wypadku Argentyńczyk nie mógł grać w ekipie Ronalda Koemana przynajmniej do stycznia 2022 roku.
W czwartek "Marca" i "RAC" informowały, że negocjacje, które trwały od czterech miesięcy skomplikowały się na tyle, że podpisanie nowego kontraktu przez Messiego stało się "praktycznie niemożliwe". Niektóre media twierdziły inaczej – "Mundo Deportivo" przekonywało, że w ciągu 24 godzin Barcelona ogłosi podpisanie nowego kontraktu. Jeszcze kilka dni temu kataloński "Sport" twierdził, że Messi podpisze pięcioletnią umowę.
Teraz już wszystko wiadomo – Lionel Messi definitywnie odchodzi z Barcelony. "Pomimo, że FC Barcelona i Lionel Messi doszły do porozumienia i mimo wyraźnego zamiaru obu stron podpisania dziś nowego kontraktu, nie może to nastąpić z powodu przeszkód finansowych i strukturalnych – poinformował klub, tłumacząc to przepisami ligi hiszpańskiej. Chodzi najprawdopodobniej o limit płac, który Barcelona przekroczyłaby, gdyby zatrudniła Messiego ponownie. Klub od miesięcy starał się obciąć płace, aby po zakontraktowaniu Messiego nie przekroczyć limitu wyznaczonego przez La Liga. Gerard Pique, Sergio Busquets, Jordi Alba i Sergi Roberto mieli odroczyć pobieranie pensji w wysokości 40 proc. Oprócz tego finalizowane jest również odejście takich piłkarzy jak Samuel Umtiti, Miralem Pjanic i Martin Braithwaite, aby obniżyć koszty utrzymania składu. Ponadto rozwiązywana jest sytuacja dotycząca Antoine'a Griezmanna i Philippe'a Coutinho, którzy mogą zostać, jeśli również zgodzą się na znaczne obniżenie pensji. Gdyby Barcelona podpisała Lionela Messiego, ale przekroczyłaby limit wynagrodzeń, to nie mogłaby go zgłosić do rozgrywek. Według doniesień medialnych Barcelona, pogrążona w kryzysie finansowym, chce w ten sposób zaoszczędzić około 100 milionów euro.
"FC Barcelona z całego serca wyraża wdzięczność zawodnikowi za jego wkład w rozwój klubu i życzy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość w życiu osobistym i zawodowym" – czytamy w komunikacie.
Trudno jest w jednym akapicie wymienić wszystkie sukcesy Lionela Messiego. To sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki – nagrody dla najlepszego piłkarza na świecie. Z FC Barceloną 10 razy sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii, siedem razy po Puchar Króla i cztery razy po Ligę Mistrzów. Trzy razy wygrywał Klubowe Mistrzostwa Świata. W zeszłym miesiącu razem z reprezentacją Argentyny wygrał Copa America. Do tego należy dorzucić mnóstwo nagród i osiągnięć indywidualnych, głównie tytuły króla strzelców we wszystkich rozgrywkach.