W poniedziałek Robert Lewandowski odebrał kolejną prestiżową nagrodę za swoje tegoroczne osiągnięcia. Tym razem Polak sięgnął po tytuł Golden Player włoskiego magazynu "Tuttosport".
Już we wtorek natomiast Robert Lewandowski wyszedł na boisko w wyjazdowym spotkaniu Bayernu Monachium z VfB Stuttgart w 16. kolejce Bundesligi. Od samego początku mecz nie układał się faworyzowanej drużynie gości, a nie pomagała w tym bardzo słabo przygotowana murawa. Pomimo sporej przewagi podopieczni Juliana Nagelsmanna bardzo długo nie mogli znaleźć drogi do bramki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Udało im się to dopiero w 40. minucie spotkania. Swoje pierwsze trafienie tego wieczora zaliczył Serge Gnabry i na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 1:0 dla Bayernu. Druga połowa to już koncert mistrzów Niemiec, którzy zdołali zdobyć jeszcze cztery bramki. Dwie z nich zdobył Gnabry, który tym samym zanotował hat-tricka.
Dwie kolejne były już dziełem Roberta Lewandowskiego. Pierwsza z nich była wyjątkowa, ponieważ była 1000. polskim trafieniem na boiskach Bundesligi. Dzięki drugiej natomiast napastnik Bayernu wyrównał rekord Gerda Muellera w bramkach strzelonych w Bundeslidze w jednym roku. Obaj mają teraz ich po 42. Polak w dalszym ciągu śrubuje także swoje niezwykłe statystyki. W sumie w tym roku zdobył już 68 bramek i tym samym zbliżył się na dwa trafienia do Cristiano Ronaldo, który jest obecnie drugim najlepszym zawodnikiem pod tym względem. Odskoczył również rywalom w klasyfikacji strzelców Bundesligi w tym sezonie z 18 trafieniami na koncie.
Komentarze (9)
Tak Lewandowski zdobył historyczne gole! Rekord Muellera wyrównany!
ale to szczegół...