Borussia Dortmund bardzo dobrze zaczęła to spotkanie - już w 30. sekundzie Jerome Boateng wybijał piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Erlinga Haalanda - ale z czasem Bayern Monachium zaczął dochodzić do głosu. Piłkę z linii bramkowej wybijał Łukasz Piszczek, ale mistrzowie Niemiec zaczęli sobie stwarzać kolejne okazje.
I prowadzenie objęli na dwie minuty przed przerwą. Kapitalnego gola strzelił Joshua Kimmich, który "podcinką" niespodziewanie pokonał Romana Buerkiego!