Niedawno grał dla Bayernu. A teraz wbił mu szpilkę

W poprzednim sezonie Ryan Gravenberch grał w barwach Bayernu Monachium. Choć określenie "grał" to zbyt wiele powiedziane, bo we wszystkich rozgrywkach zgromadził mniej niż tysiąc minut, przez co zdecydował się na zmianę klubu. Od transferu do Liverpoolu Holender gra częściej. W jednym z wywiadów gracz Liverpoolu postanowił wbić szpilkę w byłego pracodawcę. - Właśnie tego mi brakowało w Monachium - ujawnia.

Zaledwie rok - tyle trwała przygoda Ryana Gravenbercha z Bayernem Monachium. Holender opuszczał Ajax Amsterdam za 18,5 mln euro z nadzieją na regularne występy, ale nie zgromadził nawet tysiąca minut w Monachium, kończąc sezon z jednym golem i jedną asystą. Ostatecznie pod koniec minionego letniego okna transferowego przeniósł się do Liverpoolu za 40 mln euro, gdzie stopniowo gra coraz więcej. Choćby dzięki jego dobrej postawie Liverpool jest wiceliderem Premier League z 34 punktami, a przed nim, zaledwie o dwa punkty, jest tylko Arsenal.

Zobacz wideo Listkiewicz dostał kontrę. Jaśniej się nie da. "Tragedia ludzka i groby"

W poprzednim sezonie grał dla Bayernu. Teraz wbija mu szpilkę. "Tego mi brakowało"

Gravenberch udzielił wywiadu TNT Sports przed meczem Liverpoolu z Crystal Palace. Holender postanowił odnieść się do odejścia z Bayernu i zdradził, jak duży wpływ na transfer miała rozmowa z Juergenem Kloppem. - Gdy rozmawiałem z trenerem, dał mi takie wrażenie, że tutaj jest jak w rodzinie. I tego mi brakowało w Monachium. Cieszę się, że trener to u mnie przywrócił. Klopp dał mi pewność siebie i minuty na boisku. Powiedział mi: ciesz się znów piłką. I tak robię. Wróciła mi ta pewność siebie. Jeśli Klopp chce mi coś powiedzieć np. o meczu, to po prostu o tym rozmawiamy - powiedział.

Gravenberch odniósł się też do różnic w intensywności w Liverpoolu, w porównaniu do Ajaksu Amsterdam i Bayernu Monachium. - Muszę pracować nad dopasowaniem się do tej intensywności, bo nie grałem wiele w poprzednim sezonie. Jak chce się to porównać, to gra jest tu zupełnie inna. W Bayernie też graliśmy intensywnie, ale tutaj jest tego nieco więcej, bo to Premier League. Wrócił ten stary Gravenberch z Ajaksu, który cieszy się piłką, rozgrywa, dobrze podaje - dodał reprezentant Holandii.

Do tej pory Gravenberch zagrał w szesnastu meczach dla Liverpoolu, w których strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.

Klopp nazwał dziennikarza ignorantem. Poszło o żart. "Możesz tego nie rozumieć"

Mecz Liverpoolu z Crystal Palace odbędzie się w sobotę 9 grudnia o godz. 13:30. Liverpool często gra spotkania w lidze o tej porze, z czego chciał zadrwić Marcus Buckland w studiu Amazon Prime. To jednak się nie spodobało Kloppowi w wywiadzie. - Zdaję sobie sprawę, że możesz nie rozumieć tego tak dobrze, nawet jeśli pracujesz przy piłce nożnej, więc dlaczego miałbym próbować ponownie Ci to wyjaśnić? Jeśli sobie akurat z tego żartujesz, to jesteś kompletnym ignorantem - przekazał trener Liverpoolu.

Więcej o: