Liverpool szykuje transferowy hit! Chcą pobić swój rekord

"Daily Mail" donosi, że Liverpool planuje prawdziwy transferowy hit. Trener Juergen Klopp chciałby w swoim zespole Jude'a Bellinghama, reprezentanta Anglii i pomocnika Borussii Dortmund. Klub może pobić swój rekord transferowy.

To było intensywne okienko transferowe dla angielskich klubów. Romelu Lukaku i Saul Niguez wzmocnili Chelsea. Manchester City pobił swój rekord ściągając za ponad 115 milionów euro Jacka Grealisha. Z kolei do United trafili: Cristiano Ronaldo, Jadon Sancho oraz Raphael Varane. Nawet Arsenal wydał ponad ponad 160 mln na wzmocnienia. Z czołowych klubów Premier League najbardziej zachowawczy okazał się Liverpool, który kupił jedynie Ibrahima Konaté za 40 milionów z RB Lipsk. "Daily Mail" donosi, że The Reds dopiero planują prawdziwy transferowy hit.

Zobacz wideo Tak wyglądają relacje na linii Sousa-Lewandowski [SEKCJA PIŁKARSKA]

Takim hitem ma być wydanie ponad 80 mln funtów na Jude'a Bellinghama. Latem zrobiło się głośno o 18-latku, gdy wystąpił w meczu Anglii z Chorwacją (1:0), dzięki czemu stał się najmłodszym piłkarzem, który kiedykolwiek wystąpił na mistrzostwach Europy. Jego rekord kilka dni później jednak pobił polski piłkarz - Kacper Kozłowski. 

Belingham lubi pobijać rekordy. We wrześniu 2020 roku zaliczył oficjalny debiut w Borussii Dortmund. I od razu stał się najmłodszym strzelcem gola w historii klubu, zdobywając bramkę w meczu 1. rundy Pucharu Niemiec przeciwko MSV Duisburg (5:0). 

W zespole Birmingham City U-23 zadebiutował, gdy miał 15 lat. Dwa lata wcześniej pierwszy raz wystąpił w reprezentacji Anglii U-15. W kadrze U-17 rozegrał trzy mecze i strzelił dwa gole. Właśnie w tym roczniku można było go oglądać na turnieju w Polsce. Anglicy wygrali wtedy rozgrywany w Ząbkach Puchar Syrenki, a Bellingham został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju.

To zawodnik który, choć najlepiej czuje się na pozycji numer osiem, może też grać na skrzydle lub jako ofensywny pomocnik. "Ma wszystkie cechy, które powinien posiadać nowoczesny pomocnik, grający od jednego do drugiego pola karnego: umie odebrać piłkę, wygrać pojedynek, stosować pressing na wysokiej intensywności, strzelić gola. Jest też wszechstronny, bo zanim zaczął grać w środku pola, ustawiany był po lewej stronie" - napisał o Bellinghamie Gregor Robertson z "The Times".

Transfer do Borussii Dortmund

Latem 2020 roku Borussia Dortmund zapłaciła za Bellinghama 25 milionów euro. Do tej pory Anglik rozegrał w niemieckim klubie 51 meczów, strzelił pięć goli i zaliczył siedem asyst. Jego umowa wygasa latem 2025 roku.

Więcej o: