Manchester United nie najlepiej rozpoczął obecny sezon. W środę zespół Ole Gunnara Solskjaera przegrał 1:2 z Basaksehirem w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. O ile po wcześniejszych zwycięstwach z PSG (2:1) i RB Lipsk (5:0) sytuacjach drużyny z Old Trafford w tych rozgrywkach jest dobra, o tyle dużo gorzej wygląda to w Premier League.
Manchester United przegrał trzy z sześciu meczów i z siedmioma punktami na koncie zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli. Drużyna Solskjaera doznała m.in. dotkliwych porażek z Tottenhamem (1:6) i Arsenalem (0:1) na własnym stadionie, gdzie ograło ją też Crystal Palace (1:3). Przeciętna forma zespołu spowodowała, że brytyjskie media już spekulują na temat przyszłości Norwega na Old Trafford.
"Manchester Evening News" poinformował, że sobotni, wyjazdowy mecz z Evertonem w Premier League może okazać się dla Solskjaera kluczowy. MEN dodał nawet, że klub z Old Trafford kontaktował się już z Mauricio Pochettino, który jest też faworytem bukmacherów do zastąpienia Norwega w roli szkoleniowca pierwszej drużyny.
Argentyńczyk pozostaje bez pracy od połowy listopada zeszłego roku, kiedy został zwolniony z Tottenhamu, z którym w 2019 roku doszedł do finału Ligi Mistrzów. Pochettino pracował wcześniej w Southampton i Espanyolu.
Solskjaer na Old Trafford pracuje od dwóch lat. Wcześniej dwukrotnie trenował Molde oraz Cardiff City i rezerwy Manchesteru United.