Po spadku z ekstraklasy Wisła Kraków miała jeden konkretny cel - powrócić do niej jak najszybciej. Nie udało się jednak w ubiegłym sezonie, kiedy prowadzeni wówczas przez Radosława Sobolewskiego piłkarze zostali skompromitowani w barażach przez Puszczę Niepołomice. Od początku obecnych rozgrywek również wyniki klubu były zdecydowanie poniżej oczekiwań, dlatego doszło do kilku roszad.
Po niespodziewanej porażce z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (1:2) Sobolewski podał się do dymisji, a jego miejsce zajął tymczasowo Mariusz Jop. Mimo że zespół radził sobie całkiem nieźle, wiadomo było, że dojdzie do zmiany trenera. I tak też się stało, ponieważ 29 grudnia jego miejsce zajął Hiszpan Albert Rude.
To jednak nie koniec roszad w sztabie szkoleniowym. Jak poinformowano w sobotę na oficjalnej stronie internetowej, nowym trenerem bramkarzy Wisły został Łukasz Załuska, który związał się z nią umową do końca czerwca 2024 z możliwością przedłużenia. "Takiego powrotu w nowej roli chyba nie spodziewał się nikt" - przekazano za pośrednictwem klubowego Twittera.
Tym samym 41-latek wraca do krakowskiej drużyny po ponad sześciu latach, kiedy w lipcu 2017 roku jeszcze jako zawodnik odchodził do Pogoni Szczecin. Przez ostatni okres skupiał się głównie na szkoleniu bramkarzy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Najpierw pracował z zespołem u-19 (lipiec 2022 - czerwiec 2023), a następnie u-20 (lipiec 2023 - do dziś). I choć na ten moment nie ma żadnej informacji, to możliwe, że nadal będzie współpracował z drużyną do lat 20.
Poza Wisłą Kraków Załuska występował jako piłkarz w takich klubach jak m.in. Legia Warszawa, Darmstadt 98, Dundee United czy Celtic Glasgow. Ma również na koncie debiut w reprezentacji Polski w towarzyskim starciu z RPA (0:1). Po zakończeniu sezonu 2019/20 w barwach Miedzi Legnica postanowił przejść na emeryturę.
Komentarze (1)
Jednokrotny reprezentant Polski trafił do Wisły. Powrót po ponad sześciu latach
Co za bogactwo językowe Huberta Pawlika. Szkoda, że autor nie jest jednokrotnym dziennikarzem.