Hugo Mallo to zawodnik, który jest dobrze znany szczególnie fanom ligi hiszpańskiej. Defensor grał w latach 2009-2023 w pierwszym zespole Celty Vigo, dla której zagrał blisko 450 meczów we wszystkich rozgrywkach. Latem zeszłego roku postanowił spróbować swoich sił poza Hiszpanią i podpisał kontrakt z SC Internacional, a więc dziewiątym zespołem poprzedniego sezonu ligi brazylijskiej. Teraz jednak będzie musiał wrócić do Hiszpanii, ale nie ze względu na kwestie sportowe. Ma stanąć przed sądem w Barcelonie. O co chodzi w tej sprawie?
Ta historia rozpoczyna się 24 kwietnia 2019 r. na stadionie Estadi Cornella-El Prat, gdzie doszło do spotkania między Espanyolem a Celtą Vigo (1:1). Przy okazji przywitania obu drużyn do graczy Espanyolu dołączyły klubowe maskotki, a więc papużki (z hiszp. pericos). Jedną z nich był mężczyzna, natomiast drugą - kobieta. Mallo wówczas włożył ręce pod koszulkę żeńskiej maskotki i dotknął jej piersi. Kobieta, która woli pozostać anonimowa, ale w artykule dziennika "AS" jest określana "Aną", postanowiła oskarżyć piłkarza o molestowanie seksualne.
"Kiedy Mallo dotarł do maskotek, jak zwykle podał jednej z papużek rękę, a kiedy dotarł do pani Any, włożył ręce pod kostium i dotknął jej piersi. Według zgłaszającej chwycił jej piersi rękami i wtedy wykonywał pewne dziwne ruchy" - możemy przeczytać z treści skargi. Skarga na piłkarza trafiła do służb dzień po meczu, a Ana złożyła zeznania 27 czerwca 2019 r. Mallo zgodził się zeznawać 10 lipca 2019 r. i wówczas utrzymywał, że jest niewinny, zaprzeczając, iż popełnił przestępstwo. 25 września 2019 r. sąd pierwszej instancji tymczasowo umorzył sprawę, a adwokat Mallo złożył apelację, która została odrzucona.
Prokuratura, a także adwokat ofiary domagają się 24-miesięcznej grzywny w dziennej wysokości zgodnej z majątkiem oskarżonego, która ma zostać zapłacona przez państwo. Mallo stanie przed sądem karnym w Barcelonie 11 lipca tego roku. Pierwotnie miało dojść do rozprawy 25 maja 2023 r., ale została ona odroczona. Pośrednio w rozprawie będą uczestniczyć też przedstawiciele obu klubów, a więc Espanyolu i Celty. Klub z Katalonii był gotów zapłacić kobiecie za pomoc prawną. Ana była maskotką na meczach Espanyolu w latach 2006-2021.
Zgodnie z kodeksem karnym w Hiszpanii, Mallo mógłby za swoje zachowanie otrzymać karę nawet trzech lat pozbawienia wolności, ale wszystko ma się zakończyć na wspomnianej karze finansowej.