Bartosz Slisz w ostatnich miesiącach stał się czołowym zawodnikiem Legii Warszawa, wyróżniał się nie tylko w ekstraklasie, ale i w europejskich pucharach. Dzięki temu wrócił do reprezentacji Polski i grał w meczach eliminacji Euro 2024. A że jego kontrakt ze stołecznym zespołem obowiązuje do końca grudnia 2024 r., to nasilały się spekulacje dotyczące jego odejścia.
Pomocnikiem były zainteresowane włoskie Lecce, turecki Trabzonspor czy amerykańska Atlanta United. Dosyć niespodziewanie to ostatni z tych klubów jest bardzo blisko pozyskania 24-latka. Wydaje się, że jest to już tylko kwestia czasu.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, od kilku dni są załatwiane formalności związane z transferem Slisza. Ten ma już zaplanowane testy medyczne i niedługo uda się w podróż do Stanów Zjednoczonych. W związku z tym już pożegnał się z kolegami z Legii.
Na transferze reprezentanta Polski wicemistrzowie Polski mają zarobić 3,5 mln dolarów, czyli przy obecnym kursie ok. 13,85 mln zł. Będzie to większa kwota niż ta, za jaką go pozyskali - w lutym 2020 r. zapłacili Zagłębiu Lubin 1,5 mln euro.
Przez niespełna cztery lata Bartosz Slisz rozegrał 165 spotkań w barwach Legii Warszawa. Strzelił w nich pięć goli i zanotował 11 asyst. Zdobył dwa tytuły mistrzowskie oraz po jednym Pucharze i Superpucharze Polski. W reprezentacji do tej pory wystąpił sześciokrotnie.
Kto zostanie następcą 24-latka w Legii? Nie jest wykluczony scenariusz, że zimą nie zostanie pozyskany zawodnik na jego pozycję. To dlatego, że już teraz jest tam duża konkurencja, więcej szans mają też otrzymać młodzi zawodnicy. Jednocześnie warszawianie wystawili ogłoszenie na portalu zajmującym się pośrednictwem w transferach piłkarskich.