W Rakowie Częstochowa dojdzie do wielkich zmian. Po sezonie zespół opuści trener Marek Papszun, który nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. - Zaproponowaliśmy Markowi Papszunowi przedłużenie kontraktu na kolejny sezon. To, co mogę ogłosić, to nasza współpraca, decyzją trenera, od kolejnego sezonu nie będzie kontynuowana. Jest mi z tego powodu smutno, przykro. Użyłem wszystkich argumentów. Niestety, najwidoczniej było to za mało - powiedział prezes Rakowa Michał Świerczewski na konferencji prasowej.
Tomas Petrasek również może opuścić Raków Częstochowa
Okazuje się, że nie tylko Papszun może opuścić Raków po sezonie. Podobną decyzję może podjąć także Tomas Petrasek. Kontrakt obrońcy wygasa w czerwcu tego roku i nadal nie został przedłużony. O swojej przyszłości Czech opowiedział w programie "Gol" na antenie TVP Sport.
- Na ten moment mogę powiedzieć tylko tyle, że za bardzo nie ma, o czym mówić, bo na stole nie leży żadna propozycja. Nie otrzymałem propozycji nowego kontraktu i skupiam się na tym, co tu i teraz. Nigdy w życiu nie czułem się lepiej. Wiem, że nadal mogę być lepszy. Czekam, co się wydarzy - powiedział.
Petrasek jest piłkarzem Rakowa od lipca 2016 roku. Wówczas przeniósł się do tego klubu z Viktorii Zizkov. W bieżącym sezonie rozegrał 16 meczów, w których strzelił jednego gola i zaliczył tyle samo asyst. Jest także reprezentantem Czech, a w kadrze narodowej pojawił się na boisku trzy razy.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Raków jest obecnie na najlepszej drodze do zdobycia historycznego mistrzostwa Polski. Po 29. kolejkach znajduje się na pozycji lidera i ma na koncie 68 punktów, o 11 więcej niż druga Legia Warszawa. Nowego szkoleniowca częstochowskiego klubu poznamy w środę. Wiele wskazuje na to, że zostanie nim Dawid Szwarga.
