Afera melioracyjna. Są nowe informacje. Będą zmiany w zarządzie PZPN

W listopadzie 2022 roku Jakub Tabisz został zatrzymany przez CBA w związku z podejrzeniem o działanie na szkodę PZPN-u i pranie pieniędzy. Sprawa ma ciąg dalszy. Jak donosi Sebastian Staszewski z Interii, zawieszony wiceprezes Cracovii ma zostać odwołany z funkcji członka zarządu PZPN. To efekt cofnięcia rekomendacji przez kluby ekstraklasy.

Nie milkną echa afery "melioracyjnej" z listopada 2022 roku. CBA zatrzymało wówczas byłego sekretarza generalnego PZPN Macieja Sawickiego oraz członka zarządu związku i ówczesnego wiceprezesa Cracovii Jakuba Tabisza. Jak przekazała prokuratura, podejrzanym zarzuca się "działania na szkodę Polskiego Związku Piłki Nożnej w kwocie ponad miliona złotych". Ponadto Tabiszowi przedstawiono zarzut prania pieniędzy. Wobec działacza Cracovii prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Tabiszowi, podobnie jak innym podejrzanym w sprawie, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz wideo Santos: Chcę wygrać wszystko! Nie przyjechałem do Polski, by przegrywać

Jakub Tabisz straci miejsce w zarządzie PZPN-u? Kluby z ekstraklasy zadecydowały

"Wyrażam głęboką nadzieję, że rzetelna analiza zdarzeń z lat 2014 i następnych doprowadzi do całkowitego oczyszczenia mnie z postawionych mi bezzasadnych zarzutów, ponieważ jestem niewinny" - napisał Tabisz w oświadczeniu rozesłanym mediom już kilka dni po zatrzymaniu. Do sprawy odniósł się również PZPN. "Polski Związek Piłki Nożnej z należną powagą podchodzi do powziętych z medialnych doniesień informacji o zatrzymaniu członka zarządu PZPN Jakuba T. (...) PZPN deklaruje pełną gotowość współpracy z właściwymi służbami w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy" - napisano w oświadczeniu z listopada 2022 roku.

Afera ma jednak ciąg dalszy. Jak informuje Sebastian Staszewski z Interii, już niedługo działacz Cracovii straci miejsce w zarządzie PZPN-u. "Kluby ekstraklasy wycofały dziś rekomendację dla Jakuba Tabisza do zarządu PZPN. Kolejnym krokiem będzie odwołanie działacza przez Walne Zgromadzenie PZPN. To efekt zarzutów, jakie stawia Tabiszowi prokuratura w Szczecinie" - napisał dziennikarz na Twitterze.

Nieco więcej informacji na temat samego głosowania w sprawie cofnięcia rekomendacji dla Tabisza przedstawił Tomasz Włodarczyk z Meczyków. Okazuje się, że dziewięć klubów poparło wniosek. Siedem drużyn opowiedziało się przeciwko wycofaniu rekomendacji dla działacza, a dwie się wstrzymały. "Najpewniej ktoś nowy dostanie wkrótce rekomendację" - ocenił dziennikarz na Twitterze.

W związku z "aferą melioracyjną" Tabisz został zawieszony w pełnieniu obowiązków wiceprezesa Cracovii. Oprócz 47-latka i Macieja Sawickiego w listopadzie 2022 roku zatrzymane zostały jeszcze trzy osoby. Mowa o Iwonie T., czyli żonie członka zarządu PZPN, Gabrieli M., byłej prezes zarządu firmy OSTTAIR sp. z o.o., która ma być zamieszana w sprawę oraz Andrzeju P., prezesie firmy Sportfive.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Wcześniej na zarzuty odpowiedział również Maciej Sawicki. "Z korupcją nie mam i nigdy nie miałem nic wspólnego. Zarzuca mi się natomiast wyrządzenie szkody finansowej PZPN. Uważam to za całkowity absurd, a mój mecenas nie dostrzega nawet znamion jakiegokolwiek przestępstwa" - przekazał były sekretarz generalny PZPN, a obecnie prezes Kanału Sportowego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.