Reprezentacja Polski rozpoczęła w niedzielę Euro 2024. Nie był to jednak udany start, gdyż przegrała z Holandią 1:2. Mimo niezłego występu jednym z winowajców pierwszego był Nicola Zalewski, który fatalnie zagrał piłkę w poprzek boiska. "Co za błąd" - napisał dziennik "Corriere dello Sport". Jak się okazuje, zarówno on, jak i kilku reprezentantów Polski nie popisało się w jeszcze jednej kwestii.
Tuż po zakończeniu starcia z Holandią do sieci wypłynął materiał wideo reklamujący markę Orlen. Jego bohaterami zostali: Przemysław Frankowski, Sebastian Szymański, Bartosz Bereszyński oraz właśnie Zalewski. Ich występ pozostawił jednak dużo do życzenia. Piłkarze znajdują się w samochodzie prowadzonym przez Bereszyńskiego, a formułkę zaczyna Zalewski.
- Panowie, to co, dziś zabieramy trzy punkty do domu? - zapytał. - A może już teraz zbierzmy trochę punktów? - odparł Bereszyński. Frankowski wówczas nietypowo spojrzał się w kamerę, natomiast odpowiedzi udzielił Szymański. - Masz na myśli przekąskę i tankowanie? - powiedział.
Po chwili pokazano, jak wszyscy wchodzą na stację benzynową, a jeden z klientów demonstruje letni płyn do spryskiwaczy. Będący przy kasie Frankowski spuentował cały występ. - No i to jest pomysł. Szybkie 1000 punktów, bo punktów nigdy zbyt wiele - przekazał.
Błyskawicznie do roboty zabrali się fani, którzy szydzili z materiału. "Co to jest? To jest niemożliwe, że ktoś w marketingu firmy tak poważnej jak Orlen uznał, że warto to pokazać światu", "hej Orlen, musimy pogadać, stać Was na więcej", "jaka do***ana reklama. Vibe 1992 rok i jakaś baltona czy mydełko Fa", "k***a aż mnie zęby rozbolały. Chyba jakiś uśmiechnięty dostał robotę w dziale marketingu", "Ale to jest takie cringe, że ch**", "AI wygenerowało te głosy?", "dobra zmiany w spółce", "poziom aktorstwa jak w trudnych sprawach", "kręcił chyba ten sam, który prowadzi Tuskowi konto na X" - czytamy.
To nie pierwszy raz, kiedy piłkarze reprezentacji Polski biorą udział w materiale promocyjnym i znów to nie wypaliło. Rok temu główną rolę grał za to Wojciech Szczęsny.
Reprezentacja Polski rozegra kolejne starcie na ME już w piątek 21 czerwca, kiedy o godz. 18:00 zmierzy się z Austrią. Trzy godziny później Holandia zagra za to z Francją.
Komentarze (12)
Kompromitacja reprezentantów Polski. Kibice byli bezlitośni. "Warto to pokazać światu"