Jednym z tematów wokół reprezentacji Polski po mistrzostwach świata w Katarze była kwestia premii od polskiego rządu za wynik na turnieju. Portal WP SportoweFakty jako pierwszy poinformował o planach wypłacenia premii przez rząd, która miała oscylować w granicach 30-50 mln złotych. Miało nawet dojść do spotkania Roberta Lewandowskiego z premierem Mateuszem Morawieckim, ale według informacji Krzysztofa Berendy z RMF FM tak się jednak nie stanie.
Polscy piłkarze mogą jednak otrzymać premie od rządu za sukces na mistrzostwach świata w Katarze. Takiego scenariusza w rozmowie z portalem wPolsce.pl nie wyklucza premier Mateusz Morawiecki. - Uważam, że jakaś premia się należy naszym piłkarzom, ponieważ wyszli rzeczywiście z grupy, w ogóle przecież Polacy grali naprawdę nieźle. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda się spotkać z trenerem Czesławem Michniewiczem i z panem prezesem Cezarym Kuleszą - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Szef polskiego rządu podkreśla, że reprezentacja Polski otrzyma dodatkowo co najmniej 20 milionów złotych od FIFA za wyjście z grupy MŚ. - Porozmawiamy ze środowiskiem tak, byśmy mogli popatrzeć w przyszłość. My przeznaczamy pieniądze dla polskiej piłki. Mogę powiedzieć, że chcemy przeznaczyć dużo większe pieniądze na piłkę. Nie 30, nie 40, a może nawet grubo powyżej 100 mln złotych. Zobaczymy, jaki jest plan - dodał Morawiecki.