• Link został skopiowany

Gikiewicz domaga się powołania do kadry. I podważa pozycję Drągowskiego

Rafał Gikiewicz kolejny raz zabrał głos na temat braku powołanie do reprezentacji Polski. 34-latek w rozmowie z Viaplay podważył pozycję Bartłomieja Drągowskiego, który jest powoływany do kadry, choć nie gra ostatnio w klubie. - Bartek Drągowski na dzień dzisiejszy nie gra, ja gram. I to powinna być hierarchia - powiedział golkiper Augsburga.
Rafał Gikiewicz
screen/Viaplay

Rafał Gikiewicz rozegrał w sobotę udany mecz w barwach Augsburga. Choć jego drużyna przegrała 0:1 na wyjeździe z Bayernem Monachium, 34-latek był jednym z najlepszych graczy na boisku. Pokonać go zdołał jedynie Robert Lewandowski, który pewnie wykorzystał rzut karny. 

Zobacz wideo "Boruc był pierwszym polskim sportowym celebrytą. To była bardzo trudna rola"

Gikiewicz podważa powołania do kadry dla Drągowskiego. Mocne słowa golkipera Ausburga przed kamerami

Po zakończeniu spotkania Bundesligi Gikiewicz stanął przed kamerami Viaplay. W rozmowie z Mateuszem Borkiem powrócił temat braku powołania dla doświadczonego bramkarza do reprezentacji Polski. Zawodnik Augsburga kolejny raz został pominięty, tym razem przez selekcjonera Czesława Michniewicza. W drużynie na marcowe mecze znalazło się miejsce dla Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Skorupskiego, Bartłomieja Drągowskiego i Kamila Grabary.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Grabara ostatecznie wypadł ze zgrupowania z powodu choroby. Trener Michniewicz nie zdecydował się jednak wysłać dodatkowego powołania do Rafała Gikiewicza. W meczach ze Szkocją i Szwecją do jego dyspozycji została zatem trójka bramkarzy. Gikiewicz jest zaskoczony, że nie ma dla niego miejsca w reprezentacji. Uważa, że to on powinien być powoływany, a nie Bartłomiej Drągowski

- Zagrałem 70. mecz z rzędu w Bundeslidze. Dla mnie argument, że ktoś jest młodszy, perspektywiczny, to możesz wrzucić za siebie i nogą przydeptać. Bartek Drągowski na dzień dzisiejszy nie gra, ja gram. I to powinna być hierarchia. To, że ktoś jest perspektywiczny, to w Augsburgu dziś nie gra, tylko grają najlepsi - powiedział 34-latek, podważając tym samym pozycję młodszego kolegi.

Gikiewicz w tym sezonie rozegrał dla Augsburga 31 spotkań. Udało mu się osiem razy zachować czyste konto. Przepuścił 50 goli. 

Bartłomiej Drągowski faktycznie w tym sezonie ma problem z regularną grą w Fiorentinie. Polak wystąpił tylko w ośmiu meczach, w których wpuścił dziewięć goli i trzy razy zachował czyste konto. 24-latek przegrywa rywalizację z Włochem Pietro Terracciano. 

Więcej o:

WynikiTabela