72-letni Marcello Lippi w ubiegłym roku zakończył trwającą blisko 38 lat karierę trenerską. W jej trakcie prowadził m.in. reprezentacje Włoch i Chin, a także najsilniejsze włoskie kluby - Juventus, Inter i Napoli. Jego największy sukces to oczywiście wywalczone z reprezentacją Włoch mistrzostwo świata w 2006 roku. Ponadto z Juventusem zwyciężał w Lidze Mistrzów (1996), Superpucharze Europy i Pucharze Interkontynentalnym, a także aż pięciokrotnie sięgał po mistrzostwo Włoch.
To właśnie w Juve Lippi miał okazję poznać aktualnego selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousę, którego prowadził w latach 1994-96.
- Uważam, że polska federacja dokonała bardzo dobrego wyboru. Mówię to z pełnym przekonaniem. Jako ktoś, kto zna Paulo jako człowieka, jako piłkarza, jako trenera. Polska w rękach Sousy? Powtarzam: dla mnie to świetny wybór. Gdybym go nie znał, to nie wypowiedziałbym się na ten temat. Ale mam ten komfort, że miałem z nim do czynienia i wiem, że to był bardzo dobry piłkarz, a teraz to bardzo dobry trener - mówił Marcello Lippi w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z WP SportoweFakty.
- Jest świetnie przygotowany taktycznie, inteligentny, bystry, potrafi szybko reagować na zmienne sytuacje. Tak, jak był odpowiedzialny na boisku jako piłkarz, tak w moich oczach jest odpowiedzialny jako trener. Wzięliście po prostu na stanowisko inteligentnego człowieka i bardzo kompetentnego trenera - chwalił swojego byłego podopiecznego doświadczony Włoch, zastrzegając: - Praca z klubem a z reprezentacją to nie to samo, ale na pewno są podstawy, żeby wierzyć, że ten projekt się uda.
Pierwszy mecz reprezentacja Polski pod wodzą Paulo Sousy rozegra 25 marca na wyjeździe z Węgrami. Dla Biało-Czerwonych będzie to początek eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze.