Blog Czarna eLka ocenia pomoc Legii w minionym sezonie
Pierwsze czwartkowe doniesienia o urazie Wawrzyniaka były hiobowe. "Uraz jest bardzo bolesny", "Nie wiadomo, co wyniknie z badań", "Nie zagra na Euro!". Piłkarz zdementował jednak te doniesienia mówiąc: - Uraz nie jest tak groźny, jakby się wydawało. Nie ma mowy o tym, żebym opuścił zgrupowanie.
- W środę podczas treningu zakuło mnie w mięśniu. Poczułem ból podobny, jak w finale Pucharu Polski z Ruchem Chorzów. Wtedy zszedłem w 70. minucie, a w następnym meczu już mogłem grać. Na Euro będę gotowy - dodał obrońca Legii.
Nie wiadomo czy przyczyną urazu były obciążenia treningowe podczas zgrupowania w Austrii, czy fakt, że Wawrzyniak był bardzo eksploatowany w trakcie sezonu - na 53 spotkania (licząc z wtorkowym sparingiem z Łotwą, w którym zagrał 18 minut) złożyło się 29 występów w lidze, 11 w Lidze Europy, pięć w Pucharze Polski i osiem w reprezentacji. 49 razy wychodził w pierwszym składzie, w 43 meczach zagrał od pierwszej do ostatniej minuty.
W czwartek, przed kamerą TVP Sport, Wawrzyniak o swoim urazie mówił: - Wczoraj było dużo gorzej, jakikolwiek ruch sprawiał mi problemy i powodował duży wysiłek. Miałem wcześniej te problemy podczas sezonu w Legii. Można powiedzieć, że to odnowienie kontuzji.
Komentarze (0)
Kadra Polski na Euro 2012. Wawrzyniak - człowiek z żelaza gotowy na wszystko?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!