"Po ocenie lekarskiej ustalono, że Lionel Messi doznał kontuzji więzadła w prawej kostce" - zakomunikował oficjalnymi kanałami Inter Miami dwa dni po finale Copa America, w którym 37-latek opuścił boisko w wyniku kontuzji. Była to 66. minuta, a Messi po tym jak usiadł na ławce rezerwowych, zalał się łzami. Te obrazki wielokrotnie obiegły światowe media. Wówczas wynik finałowego starcia z Kolumbią wciąż był bezbramkowy, ale Argentynie kolejny tytuł mistrzów Ameryki Południowej w 112. minucie dał Lautaro Martinez. "Albicelestes" tym samym obronili tytuł.
Przed Leo Messim co najmniej kilkutygodniowa przerwa i to w momencie trwania sezonu MLS. Jego Inter Miami po 24 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce z 50 punktami. Oprócz 37-latka w drużynie są także jego dobrzy znajomi z FC Barcelony: Luis Suarez, Jordi Alba i Sergio Busquets, który ostatnio obejrzał czerwoną kartkę w przegranym aż 1:6 meczu z Cincinnati FC.
Najbliższe dwa meczem Interu Miami w MLS to spotkania domowe, a 1 września mają zmierzyć się na wyjeździe z Chicago Fire. Uraz Leo Messiego mocno skomplikował ich plany, albowiem chcieli w całości zapełnić 62-tysięczny obiekt. Nie wiadomo, czy Argentyńczyk zdoła wyleczyć się na to starcie, ale kibice nie powinni się martwić. Chicago Fire ogłosiło w piątek, że jeśli Leo Messi nie weźmie udziału w meczu, fani z biletami na mecz z Interem Miami 1 września otrzymają zwrot pieniędzy. "Messi albo zwrot pieniędzy" - komentuje to "L'Equipe".
Jeśli Argentyńczyk ostatecznie nie będzie mógł zagrać, fani otrzymają rekompensatę na kilka sposobów, w tym m.in. zniżkę w wysokości 100 dolarów na bilety na co najmniej dwa inne mecze. Klub na mecz z Interem Miami zaplanował szereg wydarzeń, w tym koncert Jasona Derulo.
Komentarze (0)
Tego jeszcze nie było. Nie uwierzysz, co wymyślili na mecz Messiego
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!