W najbliższych dniach Michał Probierz zdecyduje, gdzie Polacy będą mieszkać na czas mistrzostw Europy - w ośrodku w Poczdamie tuż przy brzegu jeziora, czy w Bremie, w samym centrum miasta. Czasu jest niewiele, bo UEFA chce dostać potwierdzenia wyborów baz hotelowych do piątku. Przed wylotem do Niemiec Polacy mają trenować w Warszawie. W sprawie zgrupowania przed turniejem Probierz konsultował się z byłym selekcjonerem.
Finał baraży o awans na Euro 2024 z Walią nie był atrakcyjnym widowiskiem, ale dostarczył masę emocji, bo oba zespoły zagrały na wyrównanym poziomie. Adam Nawałka, były selekcjoner reprezentacji Polski, od początku wierzył w Probierza i był optymistycznie nastawiony co do meczów barażowych z Estończykami i Walijczykami.
- Byłem optymistą, widząc szeroką kadrę powołaną na marcowe spotkania, a zwłaszcza gdy ujrzałem wyjściowy skład na spotkanie z Estonią. Po dwóch poprzednich zgrupowaniach selekcjoner Michał Probierz wyciągnął wnioski i postawił na zawodników, do których ma zaufanie. Wybrał stabilizację i słusznie. Widać, że Michał uwolnił potencjał drużyny, jego koncepcja była trafna i dotarł do piłkarzy - skomentował w rozmowie z WP SportweFakty Adam Nawałka.
Były selekcjoner jest w dobrych relacjach z Probierzem. Panowie na tyle dobrze dogadują się ze sobą, że obecny selekcjoner nie ma problemu z tym, by poprosić o poradę ws. prowadzenia drużyny. Zapowiadał wcześniej, że zadzwoni do Nawałki przed Euro. Okazuje się, że już to zrobił, a trenerzy mają jeszcze się spotkać.
- Michał telefonował jeszcze przed świętami, późnym wieczorem. Rozmawialiśmy na temat bazy przed turniejem i o sprawach związanych ze zgrupowaniem. To była krótka, ale treściwa rozmowa. Umówiliśmy się jeszcze na kawę w Krakowie. Z przyjemnością porozmawiam z selekcjonerem - wyznał Nawałka.
W fazie grupowej Euro 2024 Polacy zagrają z Holandią, Austrią i Francją. Wszyscy zgodnie mówią, że to jedna z najmocniejszych grup w historii turnieju. Zdaniem Nawałki biało-czerwoni są w stanie zaskoczyć pod wodzą Probierza.
- Piłka lubi niespodzianki, zwłaszcza gdy w drużynie jest wiara i plan na mecz, ale spokojnie - nie ma co pompować balonika. Ważne, że progres w kadrze już nastąpił i że jest chemia pomiędzy trenerem, a drużyną - ocenił.
Euro 2024 ruszy 14 czerwca. Polska zagra swój pierwszy mecz z Holandią dwa dni później. Przed turniejem bialo-czerwoni wezmą udział w dwóch sparingach - z Ukrainą 7 czerwca i Turcją 10 czerwca. Wszystko wskazuje na to, że oba spotkania odbędą się na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie.