Kanadyjski klub piłkarski Montreal CF zatrudnił na stanowisku trenera rezerw Sandro Grande. To były zawodnik tego klubu. Stanowisko piastował przez około 15 godzin, bo po jego nominacji w Kanadzie wybuchła afera. Ma ona związek z politycznymi poglądami byłego już trenera rezerw.
- Zdajemy sobie sprawę, że zatrudnienie Sandro Grande było błędem i żałujemy reperkusji spowodowanych tą decyzją – powiedział Gabriel Gervais, prezes i dyrektor generalny CF Montréal. - Szczerze przepraszamy wszystkich, którzy zostali zranieni lub zszokowani. Najwyraźniej byliśmy niewrażliwi i bardzo nie doceniliśmy jego komentarzy i działań, które podjął kilka lat temu – dodał.
We wtorek rano urzędnicy i liderzy Partii Quebeckiej, której członkiem jest premier Francois Legault, wydali oświadczenie w tej sprawie. "Pan Grande wygłaszał w przeszłości niedopuszczalne i krzywdzące komentarze. Jego nominacja jest lekceważąca i wysyła złą wiadomość. To poważny brak osądu ze strony CF Montréal" – napisano.
O co chodzi? Między innymi o komentarz Grande na Twitterze, który zamieścił po strzelaninie w Montrealu, po wyborach parlamentarnych w Quebecu w 2012 roku, które wygrała wyżej wspomniana partia. Podczas wydarzenia, na którym politycy partii i jego zwolennicy świętowali, swoje przemówienie wygłaszała liderka partii Pauline Marois. Na imprezę wtargnął jednak Richard Henry Bain z zamiarem zabicia jej i jak największej liczby jej popleczników. Otworzył ogień z broni półautomatycznej, zabijając jedną osobę i raniąc drugą. Ofiar mogło być więcej, gdyby nie zaciął mu się karabin. Cztery lata później został skazany na 20 lat więzienia.
A oto komentarz, który zamieścił na swoim Twitterze Grande: "Jedynym błędem, jaki strzelec popełnił zeszłej nocy, było chybienie celu! Marois!!! Następnym razem, kolego! Liczę na to!". Potem twierdził, że jego konto zostało zhackowane. Przyznał jednak, że nazwał wyborców tej partii "wieśniakami", dodając, że byli "tak głupi, że to niewyobrażalne".
- Kilka lat temu popełniłem kilka poważnych błędów i jest mi bardzo przykro, jeśli kogoś uraziłem. Wiele się z nich nauczyłem i wiem, że dołączam do organizacji, w której wartości integracji i różnorodności są fundamentalne. Myślę, że ważne jest, aby wykorzystywać nasze osobiste doświadczenia do ciągłego doskonalenia i korygowania błędów z przeszłości – powiedział Grande zaraz po tym, jak dostał pracę jako trener rezerw. Ale ta wypowiedź nie przekonała polityków Quebecu, którzy z zadowoleniem przyjęli zwolnienie trenera.
Partia Quebecka budzi kontrowersje, ponieważ postuluje ona odłączenie tego regionu od Kanady i domaga się suwerenności. Chce zachować związki z Kanadą poprzez posiadanie wspólnej waluty i utrzymanie kanadyjskiego obywatelstwa dla osób zamieszkujących Quebec. Przez niektórych są nazywani wprost "separatystami".