W 15. kolejce tureckiej 2. Lig doszło do pojedynku drużyn walczących o utrzymanie. Zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli Zonguldak grał na własnym boisku z drużyną 1922 Konyaspor. Najwięcej emocji nie zapewniło spotkanie, a zachowanie asystenta trenera gości.
Sam mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Zonguldak wyszedł na prowadzenie już w szóstej minucie dzięki trafieniu Fatiha Bektasa. Do wyrównania doszło w 71. minucie, kiedy to skutecznie rzut karny wykonał Batuhan Altintas. W czwartej minucie doliczonego czasu gry z kolei zwycięstwo gospodarzom zapewnił Berat Vardal.
Sposób, w jaki drużyna gości przegrała to spotkanie nie spodobał się asystentowi trenera. Kamery telewizyjne nagrały zachowanie Mesuta Ertekina, który w wymowny sposób zaprezentował swoim piłkarzom niezadowolenie z faktu, że stracili bramkę w doliczonym czasie gry.
Jeszcze przed zakończeniem meczu Ertekin wbiegł na murawę i w energiczny sposób przekazał piłkarzom, że zawinili przy straconej bramce. Po zejściu graczy do szatni asystent trenera 1922 Konyasporu kontynuował serię nieprzychylnych komentarzy, a przy tym obrażał i kopał zawodników. Ci nie pozostali mu dłużni i wymierzyli mu sprawiedliwość.
Zwycięstwo Zonguldaku sprawiło, że zespół ten wydostał się ze strefy spadkowej na trzecim poziomie rozgrywkowym w Turcji i z dorobkiem 17 punktów zajmuje 15. miejsce. 1922 Konyaspor z takim samym dorobkiem punktowym plasuje się trzy pozycje wyżej.