Reprezentacja Francji awansowała do finału mistrzostw świata po wygranej 2:0 nad Marokiem, po bramkach Theo Hernandeza i Randala Kolo Muaniego. Kadra prowadzona przez Didiera Deschampsa musiała sobie poradzić z dwoma sporymi osłabieniami, ponieważ z powodu przeziębienia nie mógł zagrać Adrien Rabiot oraz Dayot Upamecano. "Francja zakończyła marzenia Maroka. Cierpieli, czasem byli bliscy załamania, ale się utrzymali. Efektem tego była wielka radość. Teraz Francuzi mogą wygrać mundial drugi raz z rzędu" - pisały francuskie media po meczu.
Didier Deschamps pojawił się na konferencji prasowej po meczu Francji z Marokiem. Dziennikarze skorzystali z okazji, by zapytać selekcjonera, czy rozważa przywrócenie Karima Benzemy do kadry specjalnie na finał mistrzostw świata w Katarze. Deschamps zareagował dosyć ostro i dał do zrozumienia, że nie podobało mu się to pytanie dziennikarza. - Nie zamierzam odpowiadać na to pytanie, poproszę następne - stwierdził.
Z czego wynikało to pytanie dziennikarzy do Didiera Deschampsa? Najprawdopodobniej z artykułu "Mundo Deportivo", w którym hiszpańscy dziennikarze poinformowali o zgodzie dla francuskiego napastnika od Realu Madryt, żeby ten mógł zagrać w finale katarskiego mundialu. Wcześniej "Marca" przekazała, że Benzema był gotów do gry od początku grudnia i mógłby zagrać nawet w meczu z Polską w 1/8 finału. Ostatecznie tak się nie stało i wygląda na to, że Deschamps nie skorzysta z możliwości przywrócenia Benzemy na finał mundialu.
Karim Benzema nie brał udziału w dotychczasowych meczach reprezentacji Francji na katarskim mundialu z powodu naderwania mięśnia lewego uda w trakcie jednego z treningów. Zwycięzca ostatniej edycji Złotej Piłki finalnie nie został zastąpiony innym piłkarzem w kadrze prowadzonej przez Didiera Deschampsa. Dziennik "RMC Sport", powołując się na informacje nabyte od FIFA przekazał, że Benzema będzie mógł nazywać się mistrzem świata, jeśli dostanie medal za wygranie turnieju od francuskiej federacji - FIFA bowiem przekaże Francuzom 26 medali.
Didier Deschamps wypowiedział się też na temat Leo Messiego, który zmierzy się z Francją po raz pierwszy od rosyjskiego mundialu, gdzie Argentyna przegrała 3:4. - Messi jest w świetnej formie od początku turnieju. Cztery lata temu było inaczej. Zaczął grać na innej pozycji, ale ostatecznie skończył jako napastnik. Teraz gra w roli napastnika i ma dużo swobody, często jest przy piłce i wygląda świetnie. Musimy pracować na to, by ograniczyć jego wpływ na grę Argentyny tak bardzo, jak to tylko możliwe. To nie jest ta sama Argentyna, z którą graliśmy w 2018 roku - dodał Deschamps.
Finał mistrzostw świata w Katarze pomiędzy Argentyną a Francją odbędzie się w niedzielę 18 grudnia o godz. 16:00 na Lusail Stadium. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (12)
Trener Francji ostro zareagował. "Nie zamierzam odpowiadać. Następne pytanie"