Liczyliśmy na to, że wszyscy trzej polscy kulomioci awansują do finału w Glasgow. Tymczasem przez eliminacje udało się przejść jedynie Michałowi Haratykowi, który uzyskał 20.98 m. To jego najlepszy wynik w tym sezonie.
Zawiódł Konrad Bukowiecki, który najdalej pchnął 20.18 i nie zdołał awansować do finału. To spora niespodzianka, bo 21-latek bronił tytułu halowego mistrza Europy z Belgradu sprzed dwóch lat. Awansu nie uzyskał także Jakub Szyszkowski, który pchnął jedynie 20.28.
Bukowiecki przed mistrzostwami długo walczył z grypą i jego forma była niewiadomą. Tym też tłumaczył przed kamerami TVP słaby występ. - Choroba na tyle mnie osłabiła, że nie mam mocy. Ten wynik to dla mnie jedna z życiowych porażek. Jestem bardzo zdenerwowany - powiedział.
Finał rywalizacji kulomiotów rozpocznie się w piątek o godz. 21:35.