• Link został skopiowany

Nie żyje polski multimedalista. Wygrał igrzyska olimpijskie, ale go zdyskwalifikowano

W poniedziałek 15 maja w niemieckim Hanowerze po ciężkiej chorobie zmarł jeden z najwybitniejszych w historii polskich ciężarowców Zbigniew Kaczmarek - poinformował Polski Komitet Olimpijski, cytowany przez PAP. Sztangista miał na koncie wiele medali, ale tego najważniejszego go pozbawiono. Odszedł w wieku 76 lat.
Zbigiew Kaczmarek
Archiwum AG

Zbigniew Kaczmarek urodził się w 1946 toku w Tarnowskich Górach i to w LZS-ie Tarnowskie Góry rozpoczął sportową karierę. Później reprezentował również barwy Górnika Siemianowice, w którym święcił największe sukcesy. Był 15-krotnym rekordzistą Polski oraz pięciokrotnym mistrzem Polski w wadze lekkiej, czyli 67,5 kg. Sukcesy święcił także na arenie międzynarodowej. 

Zobacz wideo Jacek Magiera komentuje plotki o nowej pracy

Nie żyje Zbigniew Kaczmarek. Multimedalista miał 76 lat i bogatą karierę 

Pierwszym wielkim sukcesem Zbigniewa Kaczmarka był brązowy medal igrzysk olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Cztery lata później w Montrealu mogło być jeszcze lepiej, ponieważ Polak w zawodach zajął pierwsze miejsce. Mogło, bo w jego organizmie wykryto niedozwolone steroidy anaboliczne i skończyło się na dyskwalifikacji

Kapitalnych wyników na arenie międzynarodowej Kaczmarkowi jednak nie zabrakło. Dwa razy triumfował na mistrzostwach świata, a trzykrotnie zajmował drugie i trzecie miejsca. Z kolei na Europy również wygrywał dwukrotnie i zdobył po cztery srebra i brązy. Na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku zajął szóste miejsce na 20 startujących zawodników. Tylko Waldemar Baszanowski i Marian Zieliński mogą pochwalić się większą liczbą medali w podnoszeniu ciężarów wśród Polaków. Kaczmarek był odznaczony Orderem Odrodzenia Polski Polonia Restituta oraz Złotym Krzyżem Zasługi.

W 1981 roku multimedalista wyemigrował do Niemiec, gdzie pracował jako laborant i obsługiwał maszyny komputerowe. W poniedziałek 15 maja zmarł w Hanowerze w wieku 76 lat. W ostatnich latach zmagał się z ciężką chorobą. 

Więcej o:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej