Krzysztof "Diablo" Włodarczyk przekroczył wszelkie granice i został usunięty z gali FAME 22, która w sobotę 31 sierpnia odbędzie się na Stadionie Nardowym w Warszawie. Najpierw podczas programu "Face to Face" postanowił wyjść ze studia, gdy miał porozmawiać z Arturem Szpilką. Później zaś w ogóle nie stawił się na konferencji prasowej. Szefowie organizacji byli dla niego bardzo surowi.
W środę wydali specjalne oświadczenie, w którym poinformowali, że walka się nie odbędzie. "Z inicjatywy prezesa Rafała Pasternaka władze FAME podjęły decyzję o usunięciu z federacji Krzysztofa 'Diablo' Włodarczyka. Nieobecność zawodnika podczas konferencji świadczy o braku szacunku dla kibiców, rywala, wszystkich pozostałych zawodniczek i zawodników. Dla nas najważniejsi są i będą nasi widzowie, dzięki którym osiągnęliśmy tak wielki sukces jako federacja" - mogliśmy przeczytać.
W tej sytuacji mocno pokrzywdzony został "PashaBiceps", który również nie wystąpi na gali, chyba że w ostatniej chwili nastąpi w tej sprawie radykalny zwrot. Coś takiego zasugerował Włodarczyk, który niedługo po ogłoszeniu decyzji nagrał filmik na InstaStories, w którym sugerował, że pojedynek mimo wszystko dojdzie do skutku. - Witam wszystkich kibiców Jarka i swoich. Jest zamieszanie, ale nieważne to, co się dzieje wokół. Liczy się to, co będzie 31 sierpnia w klatce. To rozwieje wszelkie wątpliwości. Zapraszam 31 sierpnia na PGE Narodowy. Nie może was tam nie być - powiedział.
Stoi to jednak w sprzeczności do postawy samej federacji, która nie wydała żadnego komunikatu, odnośnie tego, że Włodarczyk miałby zostać przywrócony. Co więcej, jej współwłaściciel Michał "Boxdel" Baron stwierdził nawet, że drzwi dla słynnego pięściarza są już zamknięte. - "Diablo" nie otrzyma wynagrodzenia za udział w tej gali. Spodziewam się, że nie będzie już więcej w ogóle na Fame. Dawanie trzeciej szansy to byłby już chyba idiotyzm z naszej strony. I tyle - wyjaśnił na kanale Koloseum.
Walka Włodarczyk - Jarząbkowski miała odbyć się jako co-main event i być debiutem "Diablo" w formule MMA. Wcześniej 42-latek miał walczyć w Fame MMA z Arkadiuszem Tańculą i Amadeuszem Roślikiem, ale pojedynki również nie doszły do skutku.