Gortat widział walkę Szpilki. I od razu dał mu radę

Kibice długo czekali na starcie Arkadiusza Wrzoska z Arturem Szpilką. W końcu panowie spotkali się w oktagonie podczas gali XTB KSW 94 w Ergo Arenie. Zgodnie z oczekiwaniami ekspertów triumfował były kickbokser. Mało kto spodziewał się jednak, że walka zakończy się po zaledwie... 14 sekundach. "Szpilka próbował błyskawicznym 'superman punchem' zaskoczyć i trafić rywala, jednak spudłował, został skontrowany i znalazł się w parterze. Tam był tak okładany przez Wrzoska, że sędzia Piotr Jarosz szybko zdecydował się przerwać pojedynek, co oznaczało zwycięstwo kickboksera" - pisał Jakub Seweryn ze Sport.pl.

Marcin Gortat zabrał głos ws. walki Szpilka - Wrzosek. Bezcenna rada dla byłego pięściarza

Kibice czuli ogromny niedosyt takim przebiegiem pojedynku. Liczyli na zdecydowanie dłuższą walkę, podobnie jak i sami zainteresowani. - Lubię Artura, wolałbym z nim siedzieć po trzyrundowym boju, zakrwawieni i wymieniać się doświadczeniami z walki niż widzieć jego nieposiniaczoną twarz po przegranej walce w 14 sekund, bo to jest nie najlepszy wynik - mówił Wrzosek po walce.

Na Szpilkę wylała się spora fala krytyki. "Artura Szpilki - wojownika już nie ma. Wielka szkoda, że tak to się kończy. Gorzej być nie mogło... Arkadiusz Wrzosek przejechał się po Szpili" - pisali internauci. Znaleźli się jednak i tacy, którzy próbowali wesprzeć byłego pięściarza na duchu.

Wśród nich był m.in. Marcin Gortat. Były koszykarz zareagował na dość emocjonalny wpis 35-latka na Instagramie. "To jest w życiu najważniejsze. Zdrowie i miłość. Czasami zwycięstwa zawodowe są mniej warte niż te w życiu prywatnym. Dziękuje tym którzy są zawsze, bez względu na wynik" - pisał Szpilka, dodając zdjęcie z narzeczoną.

Gortat szybko mu odpowiedział. Próbował go zmotywować, by wkrótce znów pojawił się w oktagonie i stoczył kolejny pojedynek. Dał mu też dość wymowną radę. "Trzeba dalej pracować. Z chęcią przyjdę oglądać twoją walkę, bo zawsze są ciekawe! Więcej doświadczenia potrzebujesz w klatce" - pisał pod postem Szpilki.

Szpilka reaguje ws. ewentualnego rewanżu z Wrzoskiem

Jak na razie nie wiadomo, kiedy były pięściarz pojawi się w klatce. Jedno jest pewne, w najbliższym czasie nie dojdzie do ponownego starcia Szpilki i Wrzoska, o czym zapewnił jeden z zainteresowanych. - Na razie nie wygłupiam się z żadnym rewanżem, bo to za wcześnie. Niech każdy idzie swoją drogą. Zobaczymy, może kiedyś będzie możliwość - mówił były pięściarz.

Tym samym Szpilka zaliczył pierwszą porażkę w MMA. Na koncie ma trzy zwycięstwa. Z kolei Wrzosek wciąż pozostaje niepokonany. W sobotni wieczór dopisał zwycięstwo numer pięć. Jak sam stwierdził, ewentualna przegrana ze Szpilką mogłaby zaważyć na jego karierze. - Czułem, że jest dużo do stracenia, jeśli chodzi o moją pozycję sportową w KSW. To był inny kaliber walki - podkreślał Wrzosek.