Dokładnie w sobotę 24 lutego w Gliwicach dojdzie do jednego z najbardziej wyczekiwanych pojedynków ostatnich lat. Tomasz Adamek zmierzy się z Mamedem Chalidowem na gali KSW. - My trenujemy boks typowo pod MMA, a Adamek to profesor w boksowaniu. To kolejne marzenie, które chcę spełnić. Cieszę się, że Tomek się zgodził - mówił legendarny zawodnik MMA w wywiadzie dla Sport.pl. Kilka miesięcy temu nt. tej walki pojawiały się jedynie plotki, jednak pod koniec roku starcie zostało oficjalnie potwierdzone.
Walka zostanie stoczona na zasadach bokserskich, jednak mimo to zawodnicy wejdą do klatki, a nie do ringu. W rozmowie z Andrzejem Kostyrą o pojedynku Adamka z Chalidowem wypowiedział się słynny, charyzmatyczny trener Zbigniew Raubo, który w ostatnim czasie zyskał na popularności. 66-latek bez zawahania stwierdził, że organizacja takiej walki w oktagonie z miejsca odbiera jej profesjonalizm. - Jestem bardziej przeciwnikiem nazywania tego walką bokserską. Walka bokserska odbywa się w ringu. Wszystko to, co odbywa się na schodach, pod schodami, w pokoju, klatce, czy nad klatką, to jest szopka. To jest show - powiedział Raubo.
Następnie były pięściarz odniósł się samego pojedynku. Zdaniem trenera starcie 47-letniego Adamka z 43-letnim Chalidowem powinno być traktowane bardziej jako show niż typowy, sportowy pojedynek. - To byli prawdziwi wojownicy 10 lat temu. Dzisiaj to już jest kopia Adamka, czy słabsza wersja Tomka. I słabsza wersja Mameda. Mamed z tego, co wiem, bardziej dusił, a nie nokautował. A Adamek nokautował, a nie dusił. I teraz nie pozwalając Mamedowi złapać Adamka, jak Tomka nie udusi, to przegra. To jest tak, jakby Mamedowi jedną rękę obcięli. Tomek jest, przepraszam - był wielkim mistrzem i nikomu nic nie musi udowadniać. Ale ten pojedynek, ta szopka, będzie nierówna - dodał.
Na koniec wywiadu Andrzej Kostyra zapytał 66-latka, kto jego zdaniem będzie faworytem. Odpowiedź słynnego trenera nie pozostawia żadnych złudzeń. - Jeśli by to było na zasadach MMA, to Mamed związałby z Tomka krawat. Ale boksersko jest przy Tomku ogórkiem. To jest dwóch świetnych, rewelacyjnych zawodników, ale w swoich dziedzinach - podkreślił ponowie Zbigniew Raubo.
Tomasz Adamek ostatnią walkę w boksie stoczył w 2018 roku, kiedy to został znokautowany przez Jarrella Millera. Kilka miesięcy temu pięściarz podpisał kontrakt z freak fightową federacją Fame MMA, w której planowo ma występować po walce z Chalidowem. Za to legenda KSW w czerwcu zeszłego roku pokonała Scotta Askhama, a rok temu Mariusza Pudzianowskiego, będąc w czołówce rankingu kategorii średniej.