Nie będzie hitowej walki Tybury w UFC. Polak wypada w ostatniej chwili

Marcin Tybura już w ten weekend podczas gali UFC 273 miał zmierzyć się z Jairzinho Rozenstruikiem. Niestety w ostatniej chwili pojedynek odwołano. W krótkim komunikacie federacja podała, że Polak jest niezdolny do walki.

Marcin Tybura ostatni raz w oktagonie zaprezentował się w październiku ubiegłego roku. Wówczas podczas gali UFC 267 przegrał z Aleksandrem Wołkowem. Nasz przedstawiciel w wadze ciężkiej największej organizacji MMA na świecie miał powrócić do oktagonu już w najbliższy weekend. W nocy z soboty na niedzielę w Jacksonville na Florydzie czekało go starcie z Jairzinho Rozenstruikiem. 

Zobacz wideo Mamed Chalidow kontra maszyna "bokser". Coś niebywałego

Nici z powrotu Marcina Tybury do UFC. Polak wypada z gali w ostatniej chwili

- Dla mnie zawsze na pierwszym miejscu jest wygrana, a na drugim show. Staram się i chciałbym, żeby moja walki była miła dla oka. Myślę, że styl Rozenstruika może pozwolić na to, żeby ten pojedynek dobrze wyglądał - mówił Tybura w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Niestety w piątek federacja UFC ogłosiła, że do walki z udziałem Polaka ostatecznie nie dojdzie. Została ona odwołana. Wszystko przez nagłą niedyspozycję naszego rodaka. 

- Z powodu choroby Marcin Tybura nie wystąpi w walce z kategorii ciężkiej z Jairzinho Rozenstruikiem na UFC 273. W rezultacie cała walka została usunięta z karty wydarzenia - czytamy w krótkim komunikacie. 

Gala UFC 273 w Jacksonville, choć już bez udziału Tybury, nadal zapowiada się bardzo interesująco dla fanów sportów walki. W walce wieczoru Alexander Volkanovski zmierzy się z "The Korean Zombie", czyli Chan Sung Jungiem. Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski kategorii piórkowej. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.