• Link został skopiowany

Tyson Fury zdemolował Derecka Chisorę przy salwie gwizdów. Król

Miało być do trzech razy sztuka. To Dereck Chisora miał pokonać Tysona Fury'ego w trzecim pojedynku tej dwójki, ale nawet nie zagroził swojemu rywalowi. Fury'emu do odniesienia trzeciej wygranej wystarczyło 10 z 12 rund.
Tyson Fury i Dereck Chisora
Screen Polsat Sport

Seria ciosów w dziesiątej rundzie sprawiła, że gdy sędzia pojedynku spojrzał na Chisorę już wiedział, że za chwilę podniesie ręce i zakończy walkę na stadionie Tottenhamu w Londynie. Rezultatem, który zdecydowanie był do przewidzenia.

Zobacz wideo Zatrzymał Messiego, teraz czas na Mbappe. Wojtek, zatrzymaj Francję!

Fury'emu wystarczyło 10 rund. Zamknął trylogię

Pierwsze dwie walki to była zdecydowana przewaga Fury'ego nad Chisorą. Przed trzecią na wagę wniósł 121,8 kilogramów, a Chisora o trzy kilogramy mniej. Brytyjczyk przed zakończeniem trylogii górował nawet w tej kategorii.

Walka nie pokazała nic nowego. Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) pokonał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie Derecka Chisorę (33-13, 33 KO) i obronił pas mistrza wagi ciężkiej federacji WBC.

Usyk wszedł do ringu i wyzwał Gypsy Kinga. To jego kolejny przeciwnik?

Kibice chcieli przełamania montonii, więc dopingowali Chisorę, ale takie wsparcie nie wystarczyło. Fury wygrał, a obok ringu rozległy się salwy gwizdów. Zwycięzca nic sobie jednak z nich nie robił, w końcu zrobił swoje.

Mówi się, że sama walka była dla nikogo, rozwiązanie przyszło o jakieś trzy rundy za późno i że teraz przed Furym prawdziwe wyzwania. W każdej z rund Chisora pokazywał serce do walki, ale Fury raz po raz niemiłosiernie obijał swojego rodaka. Sędzia Victor Loughlin, w trosce o zdrowie "Del Boya", zdecydował się ostatecznie przerwać pojedynek. 

Pytanie to: co wydarzy się w przyszłości i z kim teraz zawalczy Gypsy King? Ktokolwiek by to nie był, na pewno nie będzie faworytem. Po walce w ringu pojawił się jednak Ołeksandr Usyk. Być może to właśnie Ukrainiec będzie kolejnym rywalem Fury'ego. A to byłaby walka bardzo smakowita.

Więcej o:

Komentarze (9)

Tyson Fury zdemolował Derecka Chisorę przy salwie gwizdów. Król

veronicahighlander
3 lata temu
Absolutny wstyd, całkowicie żenujące świniobicie, bo pojedynkiem o mistrzostwo tego nazwać się nie da, żenujący mistrz i żenujący pretendent, żenująca widownia, żenujący promotorzy i żenujący sędzia który przeciągał żeby gawiedź na trybunach nie czuła się oszukana że kupili bilety, to nawet ciężko nazwać sparingiem chyba że sparingiem z workiem treningowym, równie dobrze zamiast Chisory mogli tam postawić snopek siana, walka od początku do końca łatwa do przewidzenia, absolutnie zero zagrożenia ze strony Chisory. Fury i sędzia przeciągający walkę i Chisora który ciał tylko wytrzymać jak najdłużej, żeby zasłużyć na swoją wypłatę. Dla mnie to była kpina nie walka o mistrzostwo. A najlepszy komentarz oderwanego od rzeczywistości Kostyry, że: "kibice narzekający na to zestawienie powinni spalić się ze wstydu bo to niesamowicie interesująca walka" - mało się nie udusiłam ze śmiechu jak Kostyra wypalił z tym tekstem, ten chłop nie ma wstydu żeby tak kłamać na antenie.
andrzej.duxa
3 lata temu
Usyk to swietny bokser ale z Furym szanse ma niewielkie - cygan za duzy, za szybki, za silny, za wytrzymały
zebrzec
3 lata temu
chisora out, juz naprawde... z usykiem fury moze miec kłopot, bo to inteligentny facet. w przedciwienstwie do klocka furego..
kon_porucznika_rzewskiego
3 lata temu
Niechlujna relacja. Ktoren to "Brytyjczyk"?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).