• Link został skopiowany

Alpejski PŚ w Soelden. Dobry wynik Polki. 'Zbieram doświadczenie'

18-letnia Maryna Gąsienica-Daniel, która w Soelden wystartowała w zastępstwie chorej siostry - Agnieszki - zajęła w gigancie 46. miejsce. - Jestem zadowolona, wciąż zdobywam doświadczenie, ale ciężko jest walczyć o wynik z tak dalekim numerem startowym - powiedziała po zawodach polska jedynaczka. - W takich warunkach to bardzo dobry wynik - uważa Marcin Szafrański, ekspert narciarski i komentator Eurosportu.

Profil Sport.pl na Facebooku - 96 tysięcy fanów. Plus jeden? 

Na ten moment do zawodów Pucharu Świata może przystąpić jedna reprezentantka Polski. W Soelden na starcie miała stanąć specjalizują się w gigancie Agnieszka Gąsienica-Daniel. Mistrzyni Polski tuż przed zawodami rozchorowała się i złapała wysoką gorączkę. - Szkoda, bo bardzo dobrze mi się tu trenowało. Pokonywałam nawet bardziej znane koleżanki. Była szansa na pierwszą trzydziestkę, a może nawet piętnastkę. To wielki pech, szczególnie, że choroby omijały mnie przez cały rok - mówiła w piątek przybita Agnieszka.

Martyna na starcie pojawiła się jako przedostatnia. Miejsca przydzielane są zawodniczkom według punktów, jakie do tej pory zdobyły w Pucharze Świata. Start pod koniec stawki to wielkie utrudnienie - trasa jest już zniszczona, a różnice w czasach sięgają kilku sekund. Dodatkowo w Soelden szybko popsuła się pogoda - zaczął padać obfity śnieg i pogorszyła się widoczność. Do kwalifikacji Polce zabrakło 2,02 sekundy, do prowadzącej po pierwszym przejeździe Tiny Maze 6,79.

- Nie za dobrze widziałam dziury, ale myślałam, że będzie ciężej. Jestem zadowolona, wiem jednak, że w niektórych miejscach mogłam pojechać lepiej. Podczas Pucharu Świata zbieram doświadczenie. Pierwszy raz jechałam na tej trasie, cieszę się, że ją ukończyłam - powiedziała 18-letnia reprezentantka Polski, dla której start w Soelden był trzecim występem w Pucharze Świata.

- Trasa była świetnie przygotowana, ale widać po czasach, że każda kolejna dziewczyna miała trudniej. Walczyłam o trzydziestkę, ale bardzo ciężko o kwalifikację z tak odległego miejsca. Agnieszka pewnie miałaby dziś większe szanse, świetnie szło jej na treningach. Wciąż walczymy o punkty, by w zawodach mogło startować więcej Polek- dodała.

-To świetny wynik Maryny, poradziła sobie lepiej niż niektóre utytułowane przeciwniczki. Pamiętajmy, że ona ma dopiero 18 lat, a już świetnie jeździ. Gdyby na starcie stanęła bardziej doświadczona Agnieszka, mogłoby być jeszcze lepiej - uważa Szafrański.

Faworytki przegrały z pogodą

 

Czterokrotna triumfatorka PŚ, Lindsey Vonn, upadła podczas drugiego przejazdu i nie ukończyła inaugurującego sezon giganta w Soelden. Z fatalną widocznością i śniegiem przegrały także inne faworytki - Tessa Worley i Viktoria Rebensburg. Najlepsza na Rettenbach była Słowenka Tima Maze.

Następne zawody Pucharu Świata odbędą się 10 listopada w fińskim Levi. Panie staną do rywalizacji w slalomie. Transmisje z zawodów przeprowadzi Eurosport.

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz

Komentarze (0)

Alpejski PŚ w Soelden. Dobry wynik Polki. 'Zbieram doświadczenie'

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).