Tak rywalka podsumowała aferę ws. Świątek. "Znam ją i jej charakter"

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Były tweety, były wypowiedzi ekspertów nt. sytuacji Igi Świątek po wykryciu w jej organizmie nielegalnej substancji, ale brakowało jasnych opinii tenisistek, które na co dzień z nią rywalizują. To się zmieniło, gdyż o całej sprawie wypowiedziała się 17. zawodniczka rankingu WTA Beatriz Haddad Maia.

Od blisko tygodnia cały tenisowy świat żyje sprawą Igi Świątek, która 12 września otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego. W jej organizmie wykryto śladowe ilości trimetazydyny. "Jeździła do Francji, żeby badać włosy. Przebukowywała bilety lotnicze do Chin, licząc, że dostanie zgodę na bronienie prowadzenia w rankingu. A przez cały ten czas nie mogła zdradzić, że toczy się postępowanie antydopingowe w związku z pozytywnym wynikiem jej testu" - tak kulisy całej sprawy, która zakończyła się na korzyść Świątek, opisywał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.

Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. "To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane"

Beatriz Haddad Maia z jasnym stanowiskiem ws. Igi Świątek

O całej tej sytuacji wypowiedziało się wiele osób, ale brakowało konkretnych opinii bezpośrednich rywalek Igi Świątek, z którymi na co dzień rywalizuje w tenisowym tourze. To się jednak zmieniło, bo na temat sprawy polskiej tenisistki wypowiedziała się Beatriz Haddad Maia, a więc obecnie 17. rakieta rankingu WTA.

- Jestem pewna, bardzo pewna, że Iga nigdy nie wzięłaby czegoś, co by zwiększyło jej wydolność. Znam nie tylko ją, ale także jej charakter, jej wartości i pracę jej zespołu, który jest niezwykle profesjonalny. Więc jeśli chodzi o ten temat, nie mam co do tego żadnych wątpliwości - powiedziała Brazylijka w podkaście New Balls Please!, stając w obronie Świątek.

Co zaś tyczy się samej trimetazydyny, to w przyszłości może być więcej sportowców, u których zostanie wykryta. '"Przypadków z trimetazydyną będzie więcej' - można było usłyszeć na spotkaniu z dziennikarzami, gdzie na temat różnych historii dopingu wypowiadali się eksperci. Dlaczego? Bo aparatura w laboratoriach badawczych jest coraz lepsza i czulsza i większy jest problem z zanieczyszczeniami" - opisywał Kacper Sosnowski ze Sport.pl.

A kiedy Iga Świątek wróci do gry? Polka jeszcze chwilę odpocznie, 4 grudnia skończy się jej okres zawieszenia, a w dniach 19-22 grudnia wystąpi w pokazowym turnieju World Tennis League w Abu Zabi. Tydzień później przeniesie się do Australii, gdzie będzie rozgrywany turniej United Cup.

Więcej o: