• Link został skopiowany

Nowe informacje ws. powrotu Novaka Djokovicia. Poświęci wielki turniej dla innego

Kontuzjowany Novak Djoković najprawdopodobniej opuści Wimbledon i skoncentruje się na tym, by wrócić na igrzyska olimpijskie w Paryżu - informuje portal Tennis365.com. Znakomity serbski tenisista kilka dni temu przeszedł zabieg artroskopii kolana, by naprawić kontuzjowaną łąkotkę.
TENNIS-FRENCHOPEN/
Fot. REUTERS/Yves Herman

Novak Djoković podczas wielkoszlemowego Roland Garros w Paryżu musiał wycofać się przed ćwierćfinałem z Norwegiem Casperem Ruudem. Wszystko za sprawą urazu kolana, którego doznał w poprzednim spotkaniu przeciwko Argentyńczykowi Francisco Cerundolo, którego pokonał po bardzo zaciętej, pięciosetowej batalii. 

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Po meczu okazało się jednak, że w kolanie Novaka Djokovicia doszło do naderwania łąkotki, co uniemożliwiło doświadczonemu Serbowi dalsze starty w turnieju. Mało tego, jeszcze w Paryżu Djoković poddał się artroskopii kolana, by naprawić kontuzjowaną łąkotkę. Procedura trwała zaledwie piętnaście minut, a po niej stało się jasne, że wciąż aktualnego lidera światowego rankingu czeka kilka tygodni przerwy. 

Ile dokładnie? Trzy? Sześć? Osiem? W tej sprawie pojawiają się różne informacje. - Zrobię wszystko, aby wyzdrowieć i wrócić na kort jak najszybciej - napisał po zabiegu Djoković. 

Nowe informacje ws. powrotu Novaka Djokovicia. Jeden turniej kosztem drugiego

Jak informuje jednak portal Tennis365.com, udział Serba na Wimbledonie, który rozpocznie się już 1 lipca, jest praktycznie wykluczony. Djoković miał tam próbować odzyskać tytuł, ale trudno się spodziewać, by tak szybko wrócił do pełni zdrowia. 

- Naderwanie łąkotki to nie jest wielka sprawa, jak masz 25, 26 czy 27 lat - zauważa Andy Roddick. - Teraz jednak jest bardzo mało czasu na powrót do zdrowia. 

Wszystko dlatego, że około trzy tygodnie po zakończeniu French Open w Paryżu rozpoczyna się w Londynie Wimbledon. Mniej więcej dwa tygodnie po zakończeniu turnieju w Wielkiej Brytanii startują igrzyska olimpijskie (26 lipca). Co więcej, ledwie trzy tygodnie po igrzyskach zaplanowany jest kolejny turniej wielkoszlemowy - US Open (26 sierpnia). 

Dlatego też Djoković musi bardzo rozsądnie planować swój powrót, bo zbyt szybkie wyjście na kort może go wykluczyć do końca sezonu. Dlatego też najbardziej prawdopodobne jest odpuszczenie przez niego Wimbledonu oraz wzięcie udziału w turnieju olimpijskim w Paryżu. Niewykluczone, że Djoković zagra także w turnieju poprzedzającym igrzyska - w niemieckim Hamburg Open (od 13 lipca) ma zagrać większość światowej czołówki. 

Więcej o: