Godzina i osiem minut - tyle czasu Iga Świątek potrzebowała na to, aby pokonać Jasmine Paolini (15. WTA) 6:2, 6:1 w finale Roland Garros. Tym samym nasza tenisistka sięgnęła po czwarty w karierze tytuł na paryskich kortach. Przez cały turniej straciła tylko jednego seta. I to już w drugiej rundzie podczas starcia z powracającą do gry byłą liderką rankingu WTA - Naomi Osaką (134. WTA). Oprócz tego meczu w każdym innym spotkaniu Świątek po prostu miażdżyła pozostałe rywalki.
"Większego wyzwania niż to chyba nie ma... Żeby pozostać zdyscyplinowaną na tak wiele tygodni, skupić się na właściwych rzeczach, na byciu tu i teraz. I w tym samym czasie cieszyć się życiem, być szczęśliwą i zadowoloną z siebie. Jestem tak dumna z siebie, wdzięczna mojemu zespołowi, rodzinie, wdzięczna za całe Wasze wsparci, za kibicowanie mi. No i chcę to powiedzieć na głos: TO BYŁO COŚ Z INNEJ PLANETY" - pisała Świątek, zwracając się do kibiców.
Tuż po sobotnim finale 23-latka otrzymała mnóstwo gratulacji, nie tylko ze środowiska sportowców. I trudno się dziwić. Polka w ostatnich miesiącach kompletnie zdominowała damską rywalizację w tenisie, a kapitalny występ na Roland Garros tylko to potwierdził. Na niesamowity wyczyn Świątek zareagował m.in. Carlos Alcaraz (3. ATP), który w niedzielę sam stanie przed szansą na pierwszy triumf w Paryżu. Hiszpan nie ukrywał, że jest pod wrażeniem osiągnięcia koleżanki z Touru.
"Po prostu niesamowite! Gratulacje Iga!" - napisał na profilu X, oznaczając Igę Świątek. Kiedy tylko emocje opadły, nasza zawodniczka odpowiedziała Alcarazowi. "Dziękuję" - czytamy w jej wpisie, w którym pojawił się również emotikon serca. Gratulacje do Polki przesłały również rywalki z rankingu WTA.
"Ogromne gratulacje Iga za czwarty tytuł Roland Garros! To bardzo, bardzo imponujące" - napisała Caroline Garcia (23. WTA). "Gratulacje!" - dodała krótko Wiktoria Azarenka (21. WTA). "Bardzo się cieszę" - tymi słowami Idze Świątek pogratulowała amerykańska narciarka alpejska Lindsey Vonn. Na każdy z tych wpisów Polka konsekwentnie odpowiadała, używając różnych GIF-ów oraz emotikonów. Z pewnością nie sposób byłoby odpowiedzieć na wszystkie miłe słowa, których były tysiące.
Finał Roland Garros panów pomiędzy Carlosem Alcarazem (3. ATP) a Alexandrem Zverevem (4. ATP) odbędzie się w niedzielę 9 czerwca o godz. 14:30.