Co roku WTA przyznaje kilka nagród dla zawodniczek. Świątek została nominowana w kategorii "Zawodniczka roku". O tę nagrodę powalczy z triumfatorką Australian Open Sofią Kenin, zwyciężczynią US Open Naomi Osaką, Wiktorią Azarenką, Simoną Halep i Aryną Sabalenką.
19-letnia Polka ma także szanse na wyróżnienie w kategorii "Tenisistka, która poczyniła największy postęp". Jej konkurentami będą półfinalista US Open Jennifer Brady, Fiorna Ferro, Ons Jabeuer, która w styczniu doszła do ćwierćfinału Australian Open oraz Jelena Rybakina.
Tak jak Świątek, dwie nominacje otrzymała Wiktoria Azarenka. Ma szansę na nagrodę "Powrót roku". Jej przeciwniczkami są Cwetana Pironkowa, Laura Siegemund i Patricia Maria Tig. Azarenka i Pironkowa wróciły na najwyższy poziom tenisa po urodzeniu dziecka. Białorusinka dotarła m.in. do finału US Open, gdzie po zaciętym pojedynku przegrała z Osaką.
W kategorii "Odkrycie Roku" rywalizować będą: Leylah Fernandez, Ann Li, Nadia Podoroska i Martina Trevisan. Dwie ostatnie Iga Świątek pokonała w Paryżu na drodze do wielkoszlemowego tytułu.
Nominacje otrzymały także deblistki. O miano "deblowej pary roku" powalczą: Kristina Mladenovic i Timea Babos, Nicole Melichar i Xu Yifan, Barbora Strycova i Su-Wei Hsieh oraz Alexa Guarachi i Desirae Krawczyk.
WTA nazwiska zwyciężczyń poda 8 grudnia.
Świątek w tym roku nie tylko wygrała French Open, ale była także w 1/8 finału Australian Open. Sezon zakończyła na 17. miejscu w rankingu WTA - najwyższym w karierze. Dzięki temu jest pierwszą rakietą Polski, bo druga w klasyfikacji Magda Linette zajmuje 40. pozycję.
Komentarze (6)
Iga Świątek może zgarnąć aż dwie prestiżowe nagrody WTA! Ależ wyróżnienie