Koszulki jak świeże bułeczki

Sukcesy Amerykanów na mistrzostwach świata zwiększyły zainteresowanie koszulkami piłkarzy w USA. Kibice są zbulwersowani: koszulek nie można nigdzie kupić

Koszulki jak świeże bułeczki

Sukcesy Amerykanów na mistrzostwach świata zwiększyły zainteresowanie koszulkami piłkarzy w USA. Kibice są zbulwersowani: koszulek nie można nigdzie kupić

Nieoczekiwane sukcesy amerykańskich piłkarzy na mundialu zaskoczyły nie tylko kibiców. Dostarczająca reprezentacji stroje firma Nike nie przewidziała zainteresowania koszulkami Amerykanów o które w sklepach pytają liczni kibice. W połowie mistrzostw świata wyprzedano cały zapas. - Dostajemy setki telefonów dziennie od ludzi, którzy chcą kupić koszulki - mówi Peter Orellana z jednego sklepów w Los Angeles. - Mógłbym spokojnie sprzedać i tysiąc.

Nike nie może jednak dostarczyć takiej ilości strojów. - Nikt nie mógł tego przewidzieć - powiedział szef "piłkarskiego" działu firmy Joaquin Hidalgo.

Po raz pierwszy w historii koszulki amerykańskich piłkarzy stały się też obiektem zainteresowania fałszerzy, którzy wypuszczają na rynek podróbki oficjalnych trykotów kadry.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.