Czwarta liga z wielkiej europejskiej piątki otrzymała swoją drużynę sezonu w FIFIE 22. W zestawieniu Ligue 1 specjalne karty trafiły do 15 piłkarzy z 7 różnych klubów. Najliczniejszą reprezentację ma - bez zaskoczenia - Paris Saint-Germain. Wyróżniony został cały ofensywny tercet klubu z Paryża.
Najwyżej ocenione karty powędrowały w ręce Kyliana Mbappe, Leo Messiego i Neymara. Może i na dwóch ostatnich w trakcie sezonu spadało sporo krytyki, niemniej jednak znacznie przyczynili się do odbicia tytułu mistrzowskiego przez PSG. W tym roku paryżanie praktycznie nie mieli sobie równych, choć zapewne ogromny niesmak budzi sposób odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Kontrakt z Mbappe został jednak przedłużony, więc karuzela w Paryżu będzie się kręcić dalej. Być może nowy sezon przyniesie im upragniony triumf w Europie.
Wygląda z kolei na to, że na przenosiny do Realu zdecyduje się inny Francuz. "Królewscy" ostrzą sobie zęby na Aureliana Tchouameniego, który byłby zakupem mocno perspektywicznym pod budowę środka pola. W końcu wiecznie tercetem Modrić-Kross-Casemiro grać nie można, chociaż Carlo Ancelotti ma chyba co do tego inne zdanie. Tchouameni ma za sobą genialny sezon w Monaco, gdzie dyrygował linią pomocy, harując zarówno w obronie jak i ataku. To wszechstronny box to box, a pomocnik o takim profilu to prawdziwy skarb. Francuz, przechodząc do Realu, dołączyłby tym samym do innego rodaka, którego Real sprowadził niedawno z Ligue 1 - Eduardo Camavingi.
Więcej treści gamingowych na Gazeta.pl.
Głośny temat transferowy kręci się wokół nazwiska Williama Saliby. Wypożyczony z Arsenalu do Marsylii stoper naprawdę rozkwitł nad Lazurowym Wybrzeżem. Obrońcę wybrano najlepszym młodym piłkarzem minionego sezonu. "Kanonierzy" chcą go z powrotem, z kolei Olympique ma nadzieję, że Francuz zostanie w ich szeregach. Sam Saliba przyznał, że czuje się dobrze w Marsylii, ale nie wszystko w tej kwestii zależy tylko od niego. Stoper niewątpliwie jest bardzo gorącym prospektem. Arsenal oddał już OM Matteo Guendouziego (nota bene też uwzględnionego w drużynie sezonu), ale co do Saliby najwyraźniej nie będzie aż tak ugodowy.
Dwie karty trafiły też do kolegów klubowych Przemysława Frankowskiego z Lens. Wyróżnieni zostali Seko Fofana i Jonathan Clauss. Obaj harowali jak woły przez cały sezon, aby zapewnić zespołowi europejskie puchary. Był moment, kiedy klub z północy Francji plasował się tuż za plecami PSG. Finalnie Lens skończyło na 7. pozycji więc nie zobaczymy ich na boiskach poza ligą krajową. Pytanie też, ilu piłkarzy zostanie ostatecznie w drużynie, bo na Fofanę i Claussa są chętnie - o drugiego pyta już Atletico. Wahadłowy rozwinął się niebywale na przestrzeni ostatnich lat, przeskakując z francuskiego trzecioligowca do czołówki krajowej piłki i reprezentacji narodowej.
Kompletna drużyna sezonu Ligue 1 prezentuje się na grafice poniżej: