Według zapowiedzi w FIFIE 23 po raz pierwszy ma się pojawić system, w którym cała społeczność gry będzie mogła rywalizować ze sobą bez względu na używaną platformę. Posiadacze konsoli Playstation, XBOX, a również i użytkownicy grający na komputerach - wszyscy razem w jednym FIFA Ultimate Team. Oczywiście tyczy się to również rozgrywania zwykłych spotkań ze znajomymi. O efektach przekonamy się wkrótce.
Jedna FIFA dla wszystkich graczy?
Testy w kwestii łączenia systemu dla wszystkich platform EA Sports miało rozpocząć jeszcze na FIFIE 22. Na razie niewiele wiadomo, ile kanadyjscy twórcy zyskali dzięki swojemu "poligonowi do ćwiczeń", ale możliwe też, że po prostu nie chcą przedwcześnie odkrywać kart. Spora część doniesień opierała się dotychczasowo na przeciekach, które puszczano w obieg chociażby na Twitterze czy Reddicie.
Multiplatformowa FIFA 23 to coś, na co społeczność gry czekała od dawna. Podział utrudniał możliwość zagrania razem ze znajomymi w przypadku posiadania innej konsoli. Różnice były też widoczne w przypadku FUT-a, gdzie często inaczej rozkładały się ceny poszczególnych kart czy wyzwań SBC.
Więcej treści gamingowych na Gazeta.pl.
Ujednolicenie systemu znacząco powiększyłoby liczbę graczy, która mogłaby rywalizować ze sobą jednocześnie. Wiąże się z tym jednak obawa, że doprowadzi to do ogromnego obciążenia serwerów. Trzeba przyznać, iż EA miało już spore kłopoty z ustabilizowaniem łącza dla graczy w minionych latach.
Wszystko oczywiście znacząco uatrakcyjniłoby wrażenia z rozgrywki, a społeczność kultowego FUT-a jeszcze nigdy nie byłaby aż tak rozbudowana. Pytanie tylko, czy rzeczywiście EA jest gotowe na taki przeskok i ile z doniesień to tylko słowa rzucane na wiatr? Wątpliwości rozwieje sama FIFA 23, której premiery można się spodziewać między wrześniem, a październikiem.
