Gergo Lovrencsics grał w Lechu Poznań przez cztery sezony. Teraz wygasł jego kontrakt z Kolejorzem i z początkiem lipca reprezentant Węgier został wolnym zawodnikiem. Szukał klubu za granicą, ale miał też wstępną umowę z Ferencavrosem Budapeszt i to z nim podpisze kontrakt, prawdopodobnie na dwa lata. Mistrz kraju poinformował na swojej stronie internetowej, że jeszcze dziś zaprezentuje nowego piłkarza. Miejscowi dziennikarze nie mają wątpliwości - będzie nim Gergo Lovrencsics.
Ferencvaros sięgnął po tytuł z ogromną, 21-punktową przewagą nad drugim w tabeli Videotonem Szekesfehervar i teraz przygotowuje się do walki w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W drugiej rundzie kwalifikacji rywalem drużyny ze stolicy Węgier będzie mistrz Albanii Skenderbeu Korcza.
27-letni Gergo Lovrencsics wraca do swojej ojczyzny jako reprezentant kraju. Wcześniej nim nie był, bo zadebiutował w kadrze jako gracz Lecha Poznań. Podczas Euro 2016 zagrał przeciwko Portugalii (3:3 w meczu grupowym) i Belgii (0:4 w 1/8 finału). - Szczególnie to ostatnie spotkanie było dobre w wykonaniu Gergo, który faktycznie był wyróżniającym się piłkarzem swojej drużyny. Widać było, że jest głodny gry, bo w końcówce sezonu nie grał za wiele - ocenia trener Lecha Poznań Jan Urban, który zapewnia jednak, że nie żałuje odejścia Gergo Lovrencsicsa z Kolejorza. - Na pewno dawał nam dużo w grze defensywnej, bo jest boiskowym pracusiem. Natomiast jeśli chodzi o owoce jego gry ofensywnej, to nie znaleźlibyśmy ich zbyt wiele. A to przecież skrzydłoy - przypomina szkoleniowiec.
Węgier zagrał w minionym sezonie w 38 oficjalnych meczach poznańskiego zespołu. Nie zdobył ani jednej bramki, a zaliczył siedem asyst - cztery w ekstraklasie i po jednej w Pucharze Polski, eliminacjach do Ligi Europejskiej oraz już w samej Lidze Europejskiej. Dla porównania, w swoim najlepszym sezonie w barwach Lecha Poznań (2013/14) Gergo Lovrencsics strzelił dziesięć goli i miał czternaście asyst w 43 występach.
Dwa lata temu był wyceniany na 1,5 mln euro, teraz wartość rynkowa niedawnego lechity to 650 tys. euro.
źródło: Okazje.info
