Tak, tak, chodzi się w garniaku i z WAGsem. Pisałyśmy w weekend o kraciastej koszuli Ikera w związku z nagrodą Księcia Asturii, teraz mamy więcej zdjęć, albowiem okazało się, że uroczystość wręczenia owych nagród (które obok Ikera otrzymał także Xavi) miała bardzo uroczysty charakter. Jest więc Iker w pięknym garniturze i nie mniej oficjalny, very hot Xavi.
Jest też i Sara, a ponieważ tyle ostatnio pisałyśmy o tym, jak trudne były początki naszej przyjaźni z jej butami i jak to teraz ją kochamy, możemy chyba pozwolić sobie na małą złośliwość, pod adresem jej stylizacji, która wydaje nam się nieco... ekhm, haloweenowa.
Był też braterski uścisk...
...oraz obowiązkowa sitfocia, tym razem na Instagram, w odcieniach czerni i bieli. Dzękujemy Adze za podesłanie. Rzeczywiście, nie jest to najlepsze zdjęcie Sary, ale z drugiej strony... przypomina ona nam tu trochę detektyw Kate Beckett z serialu "Castle", nie uważacie?
Komentarze (0)
No dobra, okazuje się, że na imprezy do Księcia Asturii chodzi się w garniaku
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!