Co za skok w Planicy! Rekord skoczni pobity na MŚ aż o 5 metrów [WIDEO]

Jarl Magnus Riiber ustanowił nowy rekord skoczni podczas zawodów kombinacji norweskiej na MŚ w Planicy. Poprzedni najlepszy wynik na tym obiekcie należał do Petera Prevca, który w 2014 roku skoczył na dystans 142 metrów. Norweg w sobotnich zawodach wygrał z Japończykiem Rytrem Yamamoto i Estończykiem Kristjanem Ilvesem.

Fantastyczną dyspozycją wykazał się podczas sobotniego konkursu mistrzostw świata Norweg, Jarl Magnus Riiber, który skoczył na 147 metrów, bijąc tym samym rekord skoczni w Planicy.

Zobacz wideo Granerud wreszcie zabrał głos. Tak tłumaczy słowa o parodii

Riiber ponownie mistrzem świata. Peter Prevc pokonany

25-latek przy okazji po raz drugi z rzędu obronił tytuł mistrzowski w zawodach, na które składał konkurs skoków na dużej skoczni i 10-kilometrowy bieg. Wcześniej po mistrzostwo w tej konkurencji sięgnął w 2019 roku w Seefeld i w 2021 w Oberstdorfie. Swoim niesamowitym skokiem Riiber prześcignął w kwalifikacji Japończyka Rytro Yamamoto, który skoczył na 140 metrów i Estończyka Kristjana Ilvesa, którego skok wyniósł 139.5 metra. Jedyny startujący Polak w tej rywalizacji to Andrzej Szczechowicz, który skoczył na dystans 99 metrów.

Jarl Magnus Riiber jest na dobrej drodze po kolejne złoto w kombinacji norweskiej. Norweg w biegu na 10 kilometrów wystartuje z przewagą 36 sekund nad drugim najlepszym zawodnikiem. Bieg rozpocznie się o godzinie 15:00 i tym samym zakończy ostatnią konkurencję zawodów w kombinacji norweskiej podczas tej edycji mistrzostw świata.

Dotychczasowym rekordem skoczni Bloudkova Velikanka (HS138) mógł szczycić się Słoweniec Peter Prevc, który sięgnął po niego podczas Pucharu Świata w 2014 roku skacząc na 142 metry. Niestety tegoroczne zawody nie idą po jego myśli, a 1 marca mało nie doszło do tragedii z jego udziałem, gdy zaliczył mrożący krew w żyłach upadek podczas treningu na dużej skoczni w Planicy. Słoweńca obróciło w locie, co w efekcie skończyło się makabrycznym lądowaniem. Skocznię musiał opuścić na noszach, lecz jak sam napisał 2 dni po wypadku na swoim Instagramie, z upadku wyszedł "tylko" ze wstrząśnieniem mózgu i posiniaczonymi plecami.

 

3 dni wcześniej, 1 marca Jarl Magnus Riiber w składzie razem z Espenem Andersenem, Jensem Luurasem Oftebro oraz Joergenem Graabakiem zdobył złoto w rywalizacji drużynowej w kombinacji norweskiej. Norwegowie po konkursie skoków na dużej skoczni i po biegu rozstawnym 4x5 kilometrów o 9 sekund pokonali Niemców, w których skład wchodzili Eric Frenzel, Vincenz Geiger, Johannes Rydzek i Julian Schmid oraz Austriaków o 9,3 sekundy, którzy startowali w zespole Johannes Lamparter, Martin Fritz, Lukas Greiderer i Stefan Rettenegger.

Więcej o:
Copyright © Agora SA