W Nowy Rok w Garmisch-Partenkirchen odbyły się drugie zawody Turnieju Czterech Skoczni. W pierwszym, który miał miejsce w Oberstdorfie, Dawid Kubacki i Piotr Żyła zakończyli zmagania na podium, ale musieli uznać wyższość Halvora Egnera Graneruda. W konkursie w Ga-Pa wystartowało pięciu Polaków, oprócz wspomnianej trójki skakali także Stefan Hula i Paweł Wąsek.
Po pierwszej serii konkursu w Garmisch-Partenkirchen polscy kibice nie mieli powodów do niezadowolenia. W drugiej serii zabrakło tylko Stefana Huli (47. miejsce) , a pozostała czwórka Polaków było w pierwszej 15 konkursu po pierwszych skokach. Paweł Wąsek skoczył 130 metrów (13. miejsce) , Stoch 135 metrów (8. miejsce), Żyła 135,5 metra (4. miejsce) a Kubacki 136 metrów (3. miejsce). Najbardziej pasjonująco wyglądała walka o zwycięstwo, ponieważ Granerud prowadził z notą 148.5 wyprzedzając Andre Laniska o 0.6 punktu. Dawid Kubacki tracił do 6.8 punktu.
W drugiej serii Wąsek wypadł jednak o wiele gorzej i ostatecznie zawody zakończył na miejscu. Z kolei Kamil Stoch utrzymał się w pierwszej dziesiątce, chociaż zaliczył spadek o jedną pozycję po skoku na 134,5 metra.
Piotr Żyła niestety również nie utrzymał wysokiej pozycji z pierwszej serii po skoku na 134,5 metra, skończył zawody na 6. miejscu. Z kolei Dawid Kubacki skoczył fenomenalnie na odległość 138,5 metra i do tego zrobił to z obniżonej belki. Podobnie jednak zrobił Andre Lanisek, który wyprzedził Polaka o 2,9 punktu. A wszystkich pogodził Granerud, który zwyciężył z notą końcową 303.7 punktu.
Po tych zawodach Dawid Kubacki pozostał liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale zarówno Lanisek, jak i Granerud odrobili punkty do Polaka. odrobił 20 punktów do Polaka.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Komentarze (5)
Kubacki pozostaje liderem. Tak wygląda klasyfikacja generalna PŚ
Cytat z artykułu. Drama